Zupa krem.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Zupa krem.
Nigdy nie myślałam, że w tym wątku coś założę, a jednak ....
Od świąt odkrywam moc zup, ale w wersji krem bo innych nie lubię.
Muszę się podzielić jednym z moich odkryć. Zrobiłam zupę/krem z selera, wyszła pyszna dla tych co lubią seler.
1 duży seler (lub więcej 2-3) obrany, w kostkę
1/4 dużego pora
1/2 marchwi w kostkę
1/2 - 1 cebula
2 ząbki czosnku
ok.1 litr rosołku (lub woda + 2 kostki rosołowe)
200ml niezakwaszanej śmietany (np. kremówka, 30%, 18%) /ewentualnie kwaśna lub mleko
sól, pieprz i troszku gałki muszkatołowej ( bo ją też bardzo lubię)
Cebulę i pora drobno pokroić, czosnek posiekać i wszystko razem podsmażyć na szklisto w garnku na oliwie.
Dodać marchew, seler, rosołek - tak by wszystko było przykryte i gotować 10-20 minut aż seler i marchew zmiękną.
Ja jeszcze dodaję na koniec suszoną natkę z selera.
Od świąt odkrywam moc zup, ale w wersji krem bo innych nie lubię.
Muszę się podzielić jednym z moich odkryć. Zrobiłam zupę/krem z selera, wyszła pyszna dla tych co lubią seler.
1 duży seler (lub więcej 2-3) obrany, w kostkę
1/4 dużego pora
1/2 marchwi w kostkę
1/2 - 1 cebula
2 ząbki czosnku
ok.1 litr rosołku (lub woda + 2 kostki rosołowe)
200ml niezakwaszanej śmietany (np. kremówka, 30%, 18%) /ewentualnie kwaśna lub mleko
sól, pieprz i troszku gałki muszkatołowej ( bo ją też bardzo lubię)
Cebulę i pora drobno pokroić, czosnek posiekać i wszystko razem podsmażyć na szklisto w garnku na oliwie.
Dodać marchew, seler, rosołek - tak by wszystko było przykryte i gotować 10-20 minut aż seler i marchew zmiękną.
Ja jeszcze dodaję na koniec suszoną natkę z selera.
Re: Zupa krem.
A nic nie dajesz, żeby seler nie ściemniał, żadnej cytryny itp?
Napisane pysznie
Napisane pysznie

Re: Zupa krem.
Brzmi super. Na pewno zrobię, zup nie lubię, ale zupy kremy tak 

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Zupa krem.
Wilga nic, nawet nie wiedziałam że seler ciemnieje
Zostało mi 3/4 wielkiego selera i stwierdziłam, że może coś z tego można zrobić i udał się krem.Tomek się zajadał, więc nic powtórzyłam i Wam napisałam

Zostało mi 3/4 wielkiego selera i stwierdziłam, że może coś z tego można zrobić i udał się krem.Tomek się zajadał, więc nic powtórzyłam i Wam napisałam

Re: Zupa krem.
Jak masz nadmiar selera to można ugotować razem ziemniakami i zrobić puree z dodatkiem śmietany i gałki muszkatołowej, bardzo dobre ożywienie ziemniaczków do drugiego dania.
Pozdrawiam
Bogna i Wilga
Pozdrawiam
Bogna i Wilga
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Zupa krem.
Jadałam tak, tylko teraz nie jadam ziemniaczków - staram się 

Re: Zupa krem.
Jeszcze jedna która nie docenia ziemniaczków. A mają dużo potasu, działają jak kompres na przewód pokarmowy, zdrowe dla nerek, przeciwdziałają zakwaszeniu organizmu.
Nie potrafię się przekonać do zup-kremów. Ja z tych co kochają konkretne zupki chociaż najchętniej jarskie.
Nie potrafię się przekonać do zup-kremów. Ja z tych co kochają konkretne zupki chociaż najchętniej jarskie.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Zupa krem.
Gosiu ja kocham ziemniaczki w każdej postaci i dlatego staram się je ograniczać bo mnie gubią 
Potas pobieram w soczkach pomidorowych i zupce/krem z pomidorków.

Potas pobieram w soczkach pomidorowych i zupce/krem z pomidorków.
Re: Zupa krem.
Toś mi przyjacielem nie wrogiem
Jeszcze mi brak wątku fasolowo-grochowego

Jeszcze mi brak wątku fasolowo-grochowego

"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Zupa krem.
Prawda? Jakie figle płata życiekasiawro pisze:Nigdy nie myślałam, że w tym wątku coś założę, a jednak ....

Ja też z tych nieprzepadających za zupami. Teraz jem więcej ale jak mam do wyboru konkret to wybieram konkret. Kremów nie lubiłam i nie jadłam w ogóle, bo mi się kojarzyły zawsze z papkami bez smaku dla małych dzieci...a ja mam ząbki i lubię widzieć co jem

ALE! Zaczęło się od zupy dyniowej Hani...niedawno wypróbowałam zupę krem z pora i ziemniaków, kiedyś zrobiłam też z brokułów.
Trochę odkrywam różne warzywa, za którymi dotychczas nie przepadałam więc opcja z selerem też jest do spróbowania

ZUPA KREM Z PORÓW I ZIEMNIAKÓW
2 duże pory (tylko białe części..chociaż ja pojechałam też trochę po zielonym)
5-6 średnich ziemniaków
duża cebula
1,5l bulionu
2-3 ząbki czosnku
sól
pieprz
2-3 łyżki masła
3-4 łyżki smietany
W przepisie jako dodatki był majeranek i tymianek...ja dodałam symbolicznie, ale soliłam solą ziołową.
Wykonanie:
Masło rozpuścić na patelni, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Na tak przygotowanym tłuszczu podsmażyć pory pokrojone w cienkie krążki oraz cebulę pokrojoną w kostkę. Przełożyć wszystko do garnka, zalać bulionem,doprawić. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotować kilkanaście minut, do miękkości ziemniaków. Zmiksować dokładnie na gładki krem, wymieszać ze śmietaną.
Ciekawa rada - przed zmiksowaniem można odlać trochę wody żeby zupa nie była za rzadka. Potem można dolać jeżeli jest taka potrzeba.