
Pozdrawiamy serdecznie ogarki, ich Panie i Panów.

Ewo, dziękuję za tak ciepłe słowaEwka pisze:Ale najlepszym prezentem jest dla Aresa jego Pani...

Ewo, dziękuję za tak ciepłe słowaEwka pisze:Ale najlepszym prezentem jest dla Aresa jego Pani...
Wrzosik łobuzuje, zainteresowała go elektronika, bezbłędnie odnajduje wszelkiego rodzaju piloty w domu i sam odpala telewizory1e2w3a pisze:Dziękujemy dziewczynom i Wrzosikowi oraz ich Pańciom za życzenia.![]()
A co tam u Wrzosa słychać, Pańcia pewnie zapracowana (nawet w niedzielę) to i czasu nie ma. A jak tam myszy, bo Wrzosik to podobno jest na etacie kota i żadnej nie odpuści.
Aniu, duuuuuuuuuuużo zdrowia i przede wszystkim zdrowia życzymy w Nowym Roku.aniamam pisze:A pańcia nie ma czasu bo jak nie w pracy to biega po lekarzach i robi badania
Same "myśliwce". No i same suczki i tylko jeden chłopak, czyli Wrzos. Całkiem jak to często bywa w przypadku naszych spacerków z Aresem. Dlatego już stęskniliśmy się za Oskarem. Wprawdzie czasami zachowują się jakby chcieli "dać sobie w zęby" (zwłaszcza mój Ares), no ale spaceruje nam się naprawdę fajnie. No i do tego Oskar nie dość, że chłopak to jeszcze wyżeł, a więc też pokrewna myśliwska dusza.aniamam pisze:A do ogarowo-wyżłowego spacerowego składu pewnie wkrótce dołączy też młoda gończa polska mojej koleżanki