Po sezonie wystawowym ale sezon MP już ruszył pełną parą.

A co do Zbyszka

jest to pies który z wiejskiego dzikusa (do 7 miesiąca siedział na wsi) rozwinął się we wspaniałego, wystawowego championa. Ma humory, kaprysy i fochy, jak każda gwiazda ale potrafi pięknie się zaprezentować i to w nawet w rękach innych dzieciaków niż Kuba. Nikt mi nie powie, że ogar nie chce albo się boi albo nie lubi wystaw. Praca, praca i praca i jest celebryta. Ukłon i podziękowania dla Kuby, że się uparł i wierzył, że z gamonia zrobi gwiazdę. No i się udało. Ja miałam duże wątpliwości. Sławek ma rację, że czym skorupka itp itd. Tylko jeszcze właściciel musi wierzyć, że się uda a nie z góry zakładać, że on nie lubi, nie chce mu się czy cóś.
