Haniu, jeszcze raz

za opiekę nad Sabcią.
Trochę sie bałam wyniku tego badania i prześwietlenia. Wesoło nie jest, ale mam nadzieję, że nadal będzie sie poprawiać, bo z opisów wiemy, że było znacznie gorzej...
Teraz to chyba dam na mszę, żeby tylko Sabcia domek znalazła... A nikt się nie odzywa... Tylko dwa zgłoszenia, tuż po pojawieniu się ogłoszeń, a teraz cisza...
Basiu czeka nas jeszcze jeden przelew Hani i Ani za hotelik Sabci we wrześniu - czyli 300 zł płatne na dzień 2 października.
Kupiłam też kolejny worek karmy w Krakvecie.
Poprzedni sponsorowałam, za ten chciałabym prosić o zwrot kosztów - 111 zł. Potwierdzenie zakupu prześlę na PW.
Trzymajmy kciuki za zdrowie i domek dla Saby
