Będą spokojnie.
Ania W pisze:Ja jestem bardzo umiarkowaną entuzjastką Francji ale wioseczki i miasteczka to są fajne

Urokliwe są takie "zaginione"zameczki.
I ciekawe jak się żyje w takich "plombkach"
Tylko faktycznie pogoda was nie rozpieszczała

Francja fajna jest i wielka, trzeba jeszcze kilku urlopów aby móc powiedzieć, że się ją zna zwiedziło.
Zamki czym mniejsze i zamieszkałe tylko przez właścicieli tym piękniejsze. Te wielkie molochy jakoś na nas słabe wrażenie zrobiły, być może przez ilość zwiedzających.
Pogoda dała nam luz przez ostatnie 2 lata więc spodziewaliśmy się chłodu

.
Dalsza relacja: