ytsejam pisze:Patrząc na wystające fafle z kagańca ..
Wiesz, że pańcia dopiero po Twoim wpisie zobaczyła

.
qzia pisze:: w domku na kanapach i ptasim mleku chowany to i za bardzo wyrósł.
Mamy nadzieję, że taka chwila nie nastąpi i tylko ja od wielkiego dzwonu mogę zabłysnąć na kanapie.
endo pisze:Zagaj to chyba na obozie przetrwania był

Takie coś właśnie chyba.. tylko ogłoszenie obozowe miało inny przekaz...
BasiaM pisze:Tylko żebyście zdążyli go odebrać z tych wakacji zanim greenpeace i inne "psia-macie" odbiorą go przed Wami

Już odebrany
Ola i Dunaj pisze:
Kasiu, właśnie zburzyłaś mój światopogląd

Przepraszam
Jacek74 pisze:Taaa... Szkoda, że pańcia Zagajka nie napisała, ile wysiłku autora pocztówki kosztowało znalezienie takiego łańcucha i założenie Zagajowi kagańca
Poniżej jeszcze jeden dowód na to, do czego był wykorzystywany Zagaj podczas swoich wakacji i dwa obalające mit o jego nietolerancji wobec innych psów.
Widocznie bardzo autor chciał swój plan zrealizować, że w deszczu po ciemku znalazł taki piękny łańcuch i kaganiec WCISŁ biednemu Zagajkowi na pyszczek
Jacku jak miło, że Ty choć jeden na Zagaja patrzysz przez różowe okulary
Eryki i Fiordy mają chyba inne zdanie o tolerancji Zagaja
Misiek to masuje Zagaja czy czyści buty po spacerze

?