IMPREZA KLUBOWA OP i GP 19-22 września 2013 r.

[weszynoska]

O gończych słyszałam. Dziwi mnie tylko fakt, że skoro pies mógł wystartować jako reproduktor, mając potomstwo tylko z jedną suką to czemu ta suka nie mogła jako suka hodowlana.

pies nie mógł i suka nie mogła...to ewidentne przeoczenie i powinno byc sprostowanie

[ZbyszekC]

Nie takie przeoczenie
Rok temu w Głęboczku ten sam pies też startował na naj repa w podobnym układzie suczym. :

[weszynoska]

Nie takie przeoczenie
Rok temu w Głęboczku ten sam pies też startował na naj repa w podobnym układzie suczym. :

ups....to ja już więcej nic nie powiem

[hania]

na klubowej tak na prawdę powinna być konkurencja "Progeny" czyli dorosły pies/suka (w każdym razie coś co miało dzieci) i jego potomstwo z kilku miotów. I wtedy fajnie widac co i jakie dzieci daje i co z nich wyrasta. Bo stawkę prowadzi tata/mama a dalej potomstwo od najstarszego do najmłodszego.

I w ogóle nie oszukujmy się - u nas to jest bardziej zabawa nie mająca znaczenia dla hodowli. Np na światowych wystawach owczarków niemieckich za reproduktorem potrafi wejść kilkadziesiąt sztuk jego potomstwa (które, żeby w ogóle brać udział w wystawie musi dzień wcześniej zdać testy psychiczne) i zeby pies miał jakiekolwiek szanse być zauważony to to potomstwo musi być bardzo podobne.

[Danuta]

Oj tam, oj tam! Żadne amen! Ciąg dalszy jeszcze nastąpi...

[qzia]

I dlatego nie pochwalam krycia rok w rok tej samej suki tym samym psem, no chyba, że to jest produkcja nie hodowla. A w ogarach jakby dobrze repa wybrać to by pewnie większość psów z wystawy weszła.

[Danuta]

I w ogóle nie oszukujmy się - u nas to jest bardziej zabawa nie mająca znaczenia dla hodowli.

Święte słowa Pani Kochana! Święte słowa!

[qzia]

I przecież o to chodzi.

[ZbyszekC]

W przypadku ogara wystawa klubowa jest naprawdę rozrywkowa

Na ostatniej wystawie nie było chyba żadnego przedstawiciela (ogara z przydomkiem) hodowli które w trzecim tysiącleciu uzyskiwały na wystawach klubowych tytuł najlepszej hodowli.

[weszynoska]

No to wesoło było....

czyli na klubówki jeździmy się spotkac i zabawić....a ktos nam do tego funduje jakieś gadżety

super...to do Strzelec tez jadę