Żywienie suki po porodzie
-
- Posty: 37
- Rejestracja: piątek 27 mar 2009, 00:05
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Żywienie suki po porodzie
Jak żywicie suczkę po porodzie?
Re: Żywienie suki po porodzie
Moja jadła starter i gotowane mięso z ryżem i marchewką oraz ser biały
Re: Żywienie suki po porodzie
Ja od trzeciej fazy ciąży i w okresie całego karmienia zupełnie rezygnuję z gotowanego na rzecz suchej karmy dla szczeniąt + ekstra biały serek co 2 - 3 dni i jogurcik.
Re: Żywienie suki po porodzie
Ja suce gotuję (plus witaminy i mikroelementy SA-37 oraz tran norweski). Podaję też na zimno galarety ( z pazurków kurzych, z nóżek wołowych, z ogonów). Podaję sery białe półtłuste, surowe jajka ( ze skorupkami wysuszonymi w piecyku i umielonymi w młynku do kawy), codziennie jogurty naturalne, mięso surowe.
Moja Dunia sama "wymusza" na mnie karmienie mniej więcej co 4 godziny a właściwie to je na żądanie. Jest taka, że jak nie zje- to stoi i czeka w kuchni i nie idzie do maluchów. Monia przez wiele dni nie opuszcza kojca (tylko na szybkie załatwienie potrzeb wychodzi- ale bardzo niechętnie i biegiem wraca)- karmię ją pod nos (kiedy? właściwie również na żądanie- widzę jej głodne oczy
i potrafi też "mówić" do mnie, że jest głodna).
Przy takiej liczbie maluchów- powinnaś karmić bardzo często a właściwie na żądanie.
Moja Dunia sama "wymusza" na mnie karmienie mniej więcej co 4 godziny a właściwie to je na żądanie. Jest taka, że jak nie zje- to stoi i czeka w kuchni i nie idzie do maluchów. Monia przez wiele dni nie opuszcza kojca (tylko na szybkie załatwienie potrzeb wychodzi- ale bardzo niechętnie i biegiem wraca)- karmię ją pod nos (kiedy? właściwie również na żądanie- widzę jej głodne oczy

Przy takiej liczbie maluchów- powinnaś karmić bardzo często a właściwie na żądanie.
Re: Żywienie suki po porodzie
Reda początkowo nie wychodziła z kojca i dawałam jej michę pod nos z samym mięsem. Jak poczuła się już pewniej zaczęła wychodzić, ale tylko 2 kroki od maluchów. Apetyt ma na pewno, ale może nie jeść początkowo, bo się boi małe zostawić. Więc karm ją tak jak dziecko.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: piątek 27 mar 2009, 00:05
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Żywienie suki po porodzie
Dzięki! Muza też dostawała pod sam nos - na leżąco jadła i piła karmiąc maluchy. Tak przez trzy dni. Teraz już wstaje sama do jedzenia. Czy ktoś rozstrzygnie dylemat jakie jadło jest leprze czy sucha dobra karma czy swojskie ale nie zbilansowane jedzenie? Rozumiem, że w ogarkowie zaleca sie zdrowy rozsądek i stosuje jedno i drugie? Plus naturalne suplementy w postaci żelatynowych i wapniowych produktów.
Re: Żywienie suki po porodzie
Moje suki jedzą suche, oprócz tego dostają dodatkowo biały ser, zsiadłe mleko. A zdrowy rozsądek i umiar są wskazane zawsze i wszędzie. 
