Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Awatar użytkownika
agaziel
Posty: 255
Rejestracja: poniedziałek 16 mar 2009, 19:17
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Zielona Góra/Łężyca

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: agaziel »

A czy te odstraszacze w sprayu można stosować generalnie na różne przedmioty w domu np. drewniane nogi stołu i krzeseł?
bea100

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: bea100 »

Można oczywiście. Tak samo jak ten zajzajer ( :lol: ) sporządzony domowym sposobem.
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Malgosiaczek_27 »

bea100 pisze:Można oczywiście. Tak samo jak ten zajzajer ( :lol: ) sporządzony domowym sposobem.
Potwierdzam :) Ja papką chili smarowałam drewniane słupki na których trzymała się bramka kojca. Nucia namiętnie je podgryzała w nadziei, że wydobędzie się nocą na spacerek po domu ;) Papka poskutkowała. Raz posprzątane drzazgi już się na podłodze nie pojawiły ponownie ;) :D A stolik psikałam czymś w sprayu kupionym na karusek.pl ale niestety nazwy nie pamiętam. Tez skuteczne było bo stolik w nienaruszonym stanie dotrwał do dzisiaj. Na szczęście juz nie muszę niczego smarować ani psikać ;) :D :happy3:
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: miszakai »

U nas ten gotowy spray nie działał i kilka razy Cygaro wbił ząbki w sosnowe krzesła. Po psiknięciu aż gryzło w oczy a Cygaro za chwilę podgryzał dalej :niewka:
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Ania W »

U nas podobnie było z uczeniem małego Barda nie zciągania ze stołu ;) Żadne świństwa nie działały..wyrósł ;)
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Malgosiaczek_27 »

miszakai pisze:U nas ten gotowy spray nie działał i kilka razy Cygaro wbił ząbki w sosnowe krzesła. Po psiknięciu aż gryzło w oczy a Cygaro za chwilę podgryzał dalej :niewka:
Ania W pisze:U nas podobnie było z uczeniem małego Barda nie zciągania ze stołu ;) Żadne świństwa nie działały..wyrósł ;)
Może faktycznie to nie była zasługa tego specyfiku, może po prostu mebel z drewnianą okleiną nie jest tak atrakcyjny jak sosnowe krzesło ;) Ogary widocznie nie dają się oszukać :D :gleba:
Oby Cygaro szybko wyrósł z podgryzania, życzymy tego z całego serca :)
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
bea100

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: bea100 »

W przypadku Harmonii odstraszacze- działały.
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Agata »

Mnie rano krew zalała - w przedsionku drugi pasek zerwanej tapety... :zly3: :zly3: :zly3:
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Agata pisze:Mnie rano krew zalała - w przedsionku drugi pasek zerwanej tapety... :zly3: :zly3: :zly3:
Agata widocznie ta tapeta tam nie pasowała ;) Ogary maja bardzo rozwinięty zmysł estetyczny ;) :D Widziałaś Nutkowy fotel? To najlepszy dowód na to ;) Art deco to przy tym pikuś :P :D :gleba:
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
bea100

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: bea100 »

Agata- nie denerwuj się, wyluzuj, szkoda czasu na złość. Nie złapałaś psa na gorącym uczynku- post factum nie nauczysz. Jak zaczął tak się bawić- to będzie to robił dalej. Zerwij tapetę do końca i połóż sobie baranek czy nawet pomaluj na olejno, teraz są fajne matowe farby i nie takie drogie ( no i dobre do mycia) ;) .
ODPOWIEDZ