
nieOGARnięty blog:)
Re: nieOGARnięty blog:)
Marta, piękne miejsce do życia... no i życzę tam najpiękniejszego życia 

Byleby w sercu ciągle maj!
Re: nieOGARnięty blog:)
Widoki ogolne troche znam z FB, zachwycam sie nie zmiennie (chyba łączki makowej nie było, obłed
), ale skorupek nie widziałam... Nie myślałaś, coby niektore na bazarku wystawić...? 


- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: nieOGARnięty blog:)
Już nie wiem czym bardziej się zachwycać - widokami, makami, rękodziełem
Zacytuję za Hanią - szczęka opada... Wszystko mi się bardzo podoba 


Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: nieOGARnięty blog:)
Komoda jak dla mnie malowana 
Jak ja pochwaliłabym się co zrobiłam z gliny to wielki "śmiech na sali"
Marta gratuluje talentu i gustu co do okolicy, powoli myślę jak tam wstąpić (od Torunia nie mamy daleko
).
Maki cudoooowne.

Jak ja pochwaliłabym się co zrobiłam z gliny to wielki "śmiech na sali"
Marta gratuluje talentu i gustu co do okolicy, powoli myślę jak tam wstąpić (od Torunia nie mamy daleko

Maki cudoooowne.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: nieOGARnięty blog:)





- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: nieOGARnięty blog:)
DziękujęEwka pisze:Marta, piękne miejsce do życia... no i życzę tam najpiękniejszego życia![]()


Komody częściowo obite i częściowo bejca. Generalnie pistolet na zszywki odkryłam i mogę tapicerem zostać domowym:)
Co do gliny to dopiero zaczynam, mam koło, nie mam jeszcze (i pewnie długo nie) pieca...Dużo robię z niewypalanej; taka też się broni zwłaszcza od strony biobudownictwa. Elementy wystroju wnętrza z niewypalanej gliny, nie mówiąc już o tynkach pochłaniają i oddają wilgoć, regulując klimat i zapobiegą z jednej strony nadmiernemu wysuszeniu powietrza a z drugiej zawilgoceniu...Ceramika - glina wypalona - ma minimalne takie właściwości no ale staje się przydatna użytkowo np. naczynia itd...
Talentu nie mam, po prostu grzebię w materiale i tyle; na bazarki za wcześnie ale nie wykluczam w przyszłości

Przestrzeń nie jest bezludzka bo z prawej mamy działkę rekreacyjną 1,5 ha gdzie mają dzierżawione działeczki letniskowe ludziska. Najpierw mnie to martwiło a teraz w sumie się cieszę - raźniej trochę, Iwko ma towarzystwo no i tylko w sezonie są. Tacy stali sąsiedzi to już dalej.
Jeszcze tylko o kocurze. On taki właśnie znacząco-dominujący jest; bywalec okoliczny, dokarmiany i polujący zarazem. Kuba kotów nie lubi ale taki dochodzący to nawet może jakoś...
No i zostały klapki Kuby na tarasie; rano patrzę - jednego brak - leży przy naszym "projekcie plaża" czyli resztce piachu budowlanego. Podchodzę a tam w środku klapka koci kupal


No i nici z Kubo-kociej komitywy

- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: nieOGARnięty blog:)
02.06. odszedł Krystian - Banjamin Button:( Skurczył się do zera i odszedł na naszych oczach...Po całym miesiącu od jego śmierci, kiedy naprawdę w ostatnich tygodniach był baaardzo słaby a zalotów nie widziałam od lutego 06.07. przyszła na świat mała...Nazwana została Krystynką no i zostanie pocieszka z nami. Trochę ręce mi opadły bo myślałam, że rodowodowe, rasowe świnki żyją dłużej, są zdrowsze a tu jakieś tajemnicze choróbsko
Miał prawie 4 lata także spokojnie mógł jeszcze pożyć chłopak.
Fotek mało, niech rośnie na razie i pije mleczko do woli.

Fotek mało, niech rośnie na razie i pije mleczko do woli.
- Załączniki
-
- z mamą
- DSC_0257.JPG (183.34 KiB) Przejrzano 626 razy
-
- DSC_0262.JPG (175.21 KiB) Przejrzano 626 razy
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: nieOGARnięty blog:)
Przykro z powodu prosiaczka
Ale jaką miłą pamiątkę Wam zostawił na pocieszenie

Ale jaką miłą pamiątkę Wam zostawił na pocieszenie


Re: nieOGARnięty blog:)
Przykra sprawa ze świniaczkiem
Świnka, którą kupiliśmy siostrze ( chyba z tej samej hodowli nawet co Wy ), już też odeszła.
Zrobił się twardy opuszek na łapce, potem coraz twardszy, na koniec cała łapa tak wyglądała. Nie było ratunku, do tego spuchła bardzo, ech zwierzaki
Cieszcie się Krysią, będzie zdrowa jak ryba i da wiele radości na pewno

Świnka, którą kupiliśmy siostrze ( chyba z tej samej hodowli nawet co Wy ), już też odeszła.
Zrobił się twardy opuszek na łapce, potem coraz twardszy, na koniec cała łapa tak wyglądała. Nie było ratunku, do tego spuchła bardzo, ech zwierzaki

Cieszcie się Krysią, będzie zdrowa jak ryba i da wiele radości na pewno



- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: nieOGARnięty blog:)
Krysiak śliczny w ogarowym odcieniu
.
Ja myślę, że to nie ma reguły czy rasowe czy nie.
Pozdrawiamy

Ja myślę, że to nie ma reguły czy rasowe czy nie.
Pozdrawiamy