
Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
okaze sie ze Saba byla warta 100tys
ale wolalabym nie mie tych pieniedzy tylko moja Sabcie ;(

http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Myślę, że Saba była bezcenna...jak wiele innych psów dla ich właścicieli.
Ale niestety o to chodzi w ubezpieczeniach, a i tak wypłacą przecież jakiś procent tego co wynika z wyliczeń....
Ale niestety o to chodzi w ubezpieczeniach, a i tak wypłacą przecież jakiś procent tego co wynika z wyliczeń....
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Kurde, dopiero teraz wszystko przeczytałam, bardzo nam przykro, trzymajcie się!!
be the person your dog thinks you are
- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Zobaczysz, jak będą kombinować... Ważne, by nie odpuszczać. Jak będzie duża wypłata, to jest szansa, że wetowi podniosą składkę i przynajmniej tak dostanie po d... A jak się zdarzy - czego Wam życzę - że suma gwarancyjna będzie niższa, niż polisa, to wet będzie musiał dołożyć ze swoich. Ale to bardzo hipotetyczna sytuacja...iwonawas pisze:okaze sie ze Saba byla warta 100tys(
W każdym razie nie należy się godzić, żeby pokryli jedynie koszt zakupu Saby. No i pewnie będą mieli swojego eksperta, który nie stwierdzi, że był jakikolwiek błąd w sztuce. Przygotujcie się na to wszystko.
Ja też bym wolał Sabcię, ale już się stało...
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
- bandurencja
- Posty: 116
- Rejestracja: piątek 29 lip 2011, 11:23
- Gadu-Gadu: 0
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
To jakiś koszmar.
Wczoraj przeczytałam ten wątek. Jeszcze mam oczy spuchnięte.
Tak mi przykro.
Powodzenia na drodze dochodzenia do sprawiedliwości. Nic nie zrekompensuje straty psychicznej, ale walka o sprawiedliwość chyba pomaga się otrząsnąć


Tak mi przykro.
Powodzenia na drodze dochodzenia do sprawiedliwości. Nic nie zrekompensuje straty psychicznej, ale walka o sprawiedliwość chyba pomaga się otrząsnąć

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Weterynarz zachował się prawidłowo, natomiast ubezpieczyciel: 1) podejmie postępowanie wyjaśniające(w domyśle mające ograniczyć wysokość odszkodowania), 2)wypłacona kwota będzie pochodną zakresu ubezpieczenia. Odszkodowanie raczej będzie dotyczyło straty rzeczywiście poniesionej, tj, np. wartość rynkowa suki, udokumentowane wydatki na leczenie powikłań po interwencji tego lekarza, koszty transportu z tym związane. Nie obejmie najprawdopodobniej tzw. utraconych korzyści, czyli potencjalnych dochodów z tytułu np. kolejnych miotów. Tych roszczeń trzeba byłoby dochodzić w sądzie. Jeśli będziecie potrzebowali więcej konkretnych informacji, podajemy numer na priv. Pozdrawiamy serdecznie.

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
a no na razie nic.... zglosilam szkode 3tyg temu... po 2tyg chcieli odpowiednie dokumenty i na razie czekamy.... zobaczymy co dalej 

http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
no zadomowila sie... juz widac ze jest pewniejsza... puszczam ja u nas tylko bo szkoda mi jej ze nie wybiegana... jak sie a pilnuje, bawi sie z nia to nie mysli uciekac
natomiast dzisiaj jak zobaczyla kota to poleciala do sasiada za tym kotem... wiec juz bedzie problem z tymi kotami
jak powiem do kojca to spokojne sama wchodzi do niego... jak wieczorem biore ja do domu(zeby z nami posiedziala) to wie ze trzeba najpierw lapy umyc i wskakuje bez oporow do brodzika
fajna jest - zywiolowa... i kolejna rzecz ktora przemawia ze sie zadomowila to to, ze szczeka jak ktos przyjedzie... ostatnio po 23, kladziemy sie spac a ona zaczyna szczekac - przestraszylismy sie ze ktos chodzi kolo domu bo ona nigdy nie szczekala
chyba musial byc kot albo inne zwierze bo nikt nie chodzil...




http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;