Cudowne sa Juz sie robia takie najfajniejsze, kontaktowe
Smoliste lapki swietne, tak samo mycie szyb, kroliczek i mamuska z dziecmi na wycieraczce A integruja sie z dziecmi z delikatnoscia godna dzieci dogoterapeutki
Oj rosną, rosną ...i cwaniaczyć zaczynają
Jak że dzisiaj ciut więcej czasu to dorzucę jeszcze trochę fotek. Zwłaszcza że wczoraj Paulina nas odwiedziła i po raz pierwszy była wyprawa "na dach "
W zeszłym tygodniu szczeniaki z pokoju przeniesione do kuchni i na przedpokój...kafelki
Poza tym zabezpieczenia lepsze, bo kojec Łoza otwierała i je wypuszczała jak do pracy wychodziłam Po czym sama szła na fotel spać. bo nie ma ochoty ich już karmić ....ale nie żeby o dzieci nie dbała - regularnie coś im wyciąga z szafy. Wszystkie były na sweterku, ale zanim wzięłam aparat dwa zaspane się ostały