
Grot z rodzinką
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Grot z rodzinką
Nie dawaj się Grocik. Teraz już będzie lepiej.



- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Grot z rodzinką
Kurcze smutas wielki na mordzie, ale pewnie jeszcze będziemy wszyscy to tylko wspominać jaki chłopak dzielny jest...
Trzymajcie się wszyscy, kicia za pielęgniarkę będzie robiła?
Trzymajcie się wszyscy, kicia za pielęgniarkę będzie robiła?
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Grot z rodzinką
Twardy facet
A oczki po narkozie jeszcze senne
I boli pewnie to psiakowi humor mniej dopisuje
Ale już z górki
Troszkę się Grocik jeszcze pomęczy w tym gipsie, ale na środkach przeciwbólowych da radę
A potem to już będzie radosne bieganie po polach bez bólu w łapkach
Ufffff.............

A oczki po narkozie jeszcze senne


Ale już z górki

Troszkę się Grocik jeszcze pomęczy w tym gipsie, ale na środkach przeciwbólowych da radę

A potem to już będzie radosne bieganie po polach bez bólu w łapkach


Ufffff.............
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Grot z rodzinką
bidulek
ale co dzien powinno byc juz tylko lepiej

Re: Grot z rodzinką
Grot jest teraz jak ślimak : z własną skorupką chodzi
Życzę dużo samozaparcia, cierpliwości i czekam na wspólny spacer po mam nadzieję jak najszybszej rekonwalescencji.
Uściski dla Grocika.
_______________
Małgosia&S&C

Życzę dużo samozaparcia, cierpliwości i czekam na wspólny spacer po mam nadzieję jak najszybszej rekonwalescencji.
Uściski dla Grocika.
_______________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Grot z rodzinką
Co u Grocika? Jak zniósł ten pierwszy dzień w gipsie? Wczoraj, to jeszcze był otępiały po narkozie...
Prosimy o przytulenie go od nas!
Prosimy o przytulenie go od nas!
Byleby w sercu ciągle maj!
- Grot
- Posty: 438
- Rejestracja: niedziela 09 wrz 2012, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Pyskowice/ Zabrze
Re: Grot z rodzinką
Klucha prawie cały czas śpi. Dostał przed chwilą zastrzyki i znowu padł. Wychodzę z nim na dwór na toaletę, łatwo nie jest ale jakoś daje radę, noszenie żywych 30 kg wygląda całkiem inaczej od dźwigania worka ziemniaków. Na dworze trzymam go za szelki i jakoś kuśtyka, coś powącha i obsika. Ma apetyt, dużo pije, wygląda dość dobrze, podgryza swoje zabawki.
Jutro rano jadę na kontrolę, znowu stres dla mnie i dla niego.
Nie wiem co musi się dziać z psem żeby nie mógł okazać swojej przyjaźni do właścicieli? rano po odprowadzeniu dzieci jak usłyszał otwieranie drzwi przyczłapał do mnie na powitanie. Jak tu go nie kochać
Dzisiaj się poświęcę i śpię z nim na podłodze, będzie mu się smaczniej śnić.
Jutro rano jadę na kontrolę, znowu stres dla mnie i dla niego.
Nie wiem co musi się dziać z psem żeby nie mógł okazać swojej przyjaźni do właścicieli? rano po odprowadzeniu dzieci jak usłyszał otwieranie drzwi przyczłapał do mnie na powitanie. Jak tu go nie kochać

Dzisiaj się poświęcę i śpię z nim na podłodze, będzie mu się smaczniej śnić.
Re: Grot z rodzinką
Wierzymy, że Grocik szybko wróci do zdrowia
otoczony taką opieką i miłością
Pozdrawiamy bardzo cieplutko


Pozdrawiamy bardzo cieplutko

