Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Jeden serial w tygodniu mniej i 30 min mniej snu rano. Przy okazji i inne psiaki się wybiegają jak będę z chartem ganiać. Panny ogarzyce zachwycone nowym, światowym kolegą. Ajsza tylko tańczy wokół niego i ukłony robi. Zuzia dziś 100 kółek wokół podwórka zrobiła tak uciekała przed Najidem.
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Zaczęłam czytać od wczorajszych postów i nawet podejrzewałam, że to miał być żart primaaprilisowy
.
Przecudny chart, troszkę go trzeba podtuczyć, ale niechby został taki eteryczny
.

Przecudny chart, troszkę go trzeba podtuczyć, ale niechby został taki eteryczny

- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Tylko tak sobie myślę ze w terenie mieszanka ogary + chart = zając upolowany. :mysl_1 Nie wiem czy będziesz go mogła w ogóle puszczać luzem na spacerach. 

„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Ogar i chart to raczej mało odpowiednia mieszanka. To samo pomyślałam o charcie i Jurku.
Raczej odpada. Natomiast mam zamiar powoli przyzwyczajać go do biegania z labkami albo tollerami. One jednak są w 100 % odwoływalne. Na razie na podwórku jak zaczyna biec w stronę płotu to mi serce zamiera.
Myślę, że skok przez mój płot to dla niego nieduży wysiłek. Sadzi takie susy, że 3 labki naraz przeskakuje. Do tego jest taki eteryczny, że silniejszy podmuch i wiatr go wywieje za płot.
Jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle zanim się odważę spuścić go ze smyczy. Szukam dużego, ogrodzonego terenu, żeby z Najidem poćwiczyć przywołanie.





- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Kasia, qń Ci jest potrzebny do "spacerów" z chartem 
pozdrawiam
Jacek

pozdrawiam
Jacek

„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Saluki był też nazywany: psem jeżdżącym na koniu. Beduini wozili swoje psy w siodle na koniu. Polowali często wraz z sokołem, który płoszył gazele. Saluki miał je dogonić i złapać. To w przeciwieństwie do innych chartów pies, który jest długodystansowcem.
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
I rozmnażali dopiero psy i suki 5-6 letnie żeby mieć pewność co do ich użytkowości.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Charty to przedziwne istoty.
To co mnie zaskoczyło to fakt, że są to pieski pokojowe. Jakoś zawsze miałam w głowie wizję psiarni z chartami.
Najid jest spokojny, dystyngowany. Już kilkakrotnie do pokoju wdarł się Rysiek i ..... nic. Najid na Kuby łóżku, Rysiek w podskokach. Popatrzył. O pies. I poleciał dalej. Dziś Najid biegał na podwórku z Oliwką. Najbardziej o jej reakcję się bałam. Olcia ze swoją miną: komu by tu wtrząchnąć? Podbiegła do niego a on luzik. Sikał sobie dalej. Najid jest duży więc towarzystwo ma jednak trochę respektu. Niesamowite są te jego skoki. Trzy susy i jest na końcu podwórka. Mi zamiera serce jak biegnie w stronę płotu. Myślę, że nawet z miejsca, jeden sus i jest za płotem. Już wiem, że nie lubi być sam, bez ludzia. Dla towarzystwa ma Amalkę jaki idziemy do pracy ale to chyba za mało. Żeby tylko zrobiło się cieplej to pochodzimy na spacery. Na razie zaraz marznie i szybko wracamy.


- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
taaaakCharty to przedziwne istoty.

- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Najid okazał się być świetnym kompanem dla Amalki. Sobotnie harce u mnie w pracy. No i nie taki diabeł straszny. Można spuścić charta ze smyczy i zdecydowanie lepiej wypada w porównaniu z ogarem.
Wiem, że Najid jeszcze pokaże na co go stać ale na spacerku w lesie pięknie się pilnował i nie znikał z oczu.
Głównie bawił się w berka z Amalką.






Jak każda dziewczynka
zawsze chciałam mieć pieska, którego będzie można przebierać w ubranka. Najid w ogarowej kurteczce zamówionej dla Zuzi.

Zasadnicza różnica między tollerem a chartem.
Toller niucha a chart wypatruje.












Jak każda dziewczynka



Zasadnicza różnica między tollerem a chartem.



