ale...wracjąc jak zwykle kila razy dziennie zajechalismy na ranczo...wkoło domu świeże slady psich łap

ale jest cień szansy...zwiedziliśmy znów wokoło wszystkie wsie...niestety nic nie zauwazylismy , nadszedł wieczór ciemno...
adamanna pisze:Skoro są slady łap na ronczo to może warto by było tam zanocować ??? może by przyszła ???