Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
- panbazyl
- Posty: 774
- Rejestracja: wtorek 24 kwie 2012, 10:08
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gardzienice
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
ja mam pojedyńczo Twoje posty. A ostatnio mnie do Ogarkowa antywirus wpuścić nie chciał tylko ryczał, ze tu jakiś trojan siedzi....
labradory i ogar
rozety na zamówienie https://www.facebook.com/HerbuBazylFciKennel" onclick="window.open(this.href);return false;

- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
To mnie też.
Trojan i Trojan.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Niestety to nie działa.qzia pisze:... Decyzja zapadła. Muszę kupić większe łóżko bo zaczyna brakować dla mnie miejsca



- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Dziś reprezentacja Psiej Comety wybrała się na czaprakowo-rudy spacerek do Stężycy.
Towarzystwo doborowe. Sama psia arystokracja.
Zdjęć mało i ciemne, bo pogoda nie dopisała. A oto reprezentacja spacerowiczów.
Gospodarz i przewodnik stada Jura we własnej osobie.

Głowa rodziny Ajsza. Załapała się tylko na 2 zdjęcia choć była bardzo grzeczna w porównaniu do chłopaków.
Pies szczęśliwy z roześmianą mordą.

Zbyś który miał zostać w domu bo znowu mi schudł i ma się tuczyć na wystawy.

Zuzanna



Gospodarz i przewodnik stada Jura we własnej osobie.


Głowa rodziny Ajsza. Załapała się tylko na 2 zdjęcia choć była bardzo grzeczna w porównaniu do chłopaków.


Zbyś który miał zostać w domu bo znowu mi schudł i ma się tuczyć na wystawy.


Zuzanna


- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Tak malutko fotek...
Ajsza ładnie uśmiechnięta!!

Ajsza ładnie uśmiechnięta!!
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Psy szczęśliwe uśmiechnięte, czyli spacer się udał 


- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Sorki ale musiałam skoczyć zeszyty oddać koleżance Kuby. Siedzi biedak i uzupełnia bo tydzień go nie było w szkole.
Reszta ekipy czyli rudości nasze przepiękne.

Amalka


Adonis - moje rude szczęście.


I najmłodszy a zarazem najsłodszy uczestnik czyli
Aronia gapcia jedna.

Też umiem biegać jak duży Zbyś.


Reszta ekipy czyli rudości nasze przepiękne.


Amalka



Adonis - moje rude szczęście.


I najmłodszy a zarazem najsłodszy uczestnik czyli


Też umiem biegać jak duży Zbyś.


- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
No i My czyli dziewczyny jak z żurnala. Ja w kurteczce w barwach ochronnych (niby sezon zbiorówek skończony ale....) i Ania w eleganckim
płaszczyku oraz Zuzia z Aronią.

Każdy spacer z Anią kręci się wokół jednego tematy a mianowicie: gdzie jest Jura.
Tym razem jednak sprawy potoczyły się inaczej. Motywem przewodnim już od połowy spaceru była zagadka: gdzie jest Jura i Zbyś. Początkowo wraz z chłopakami zaginęła też Amalka ale jak na porządnego retrievera przystało, szybko wróciła sama. Ogary zagrały i przepadły. Tylko super GPS pokazywał, że są gdzieś taaaam... około 1,2 km od nas.



Każdy spacer z Anią kręci się wokół jednego tematy a mianowicie: gdzie jest Jura.


Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Kurteczka to raczej w barwach obronnych nie ochronnych.
Obroża którą wylicytowałaś świetnie się będzie komponowała. A rozterki Ani są mi w pełni znane. Tylko ja muszę polegać na dzwonku o krótkim zasięgu, a Ania na GPS. Mam nadzieję że w okolicy nie ma dróg, bo to zawsze największy strach jak pies da w długą. Towarzystwo liczne i rasowo urozmaicone. A my ciągle biegamy same. Potem Sara nie chce współpracować na konkursie.
Pozdrawiamy i zazdrościmy spacerku.
_______________
Małgosia&S&C

Pozdrawiamy i zazdrościmy spacerku.
_______________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Jeszcze trochę Zbysia przed ucieczką.


Zuzi

Kuba z Anią w pogoni za chłopakami.

Powrót syna marnotrawnego

"Francuski" piesek wrócił brocząc krwią z pokaleczonych lodem łapek.

Drugie zdjęcie na które załapała się roześmiana Ajsza.
Należał jej się ten spacer po miesiącu karceru z powodu cieczki.
Oczywiście Ajsza to ta za rozbrykaną Aronią.




Zuzi


Kuba z Anią w pogoni za chłopakami.


Powrót syna marnotrawnego


"Francuski" piesek wrócił brocząc krwią z pokaleczonych lodem łapek.


Drugie zdjęcie na które załapała się roześmiana Ajsza.


