Kupię ogarzą suczkę

[bandurencja]

Zaznaczasz fragment i ,,naciskasz'' ,,cytuj'' z lewej strony nad awatarem !

cały wątek wchodzi elegancko.
Problem pojawia się gdy powycinam tekst zostawiając fragment.

[bandurencja]

próba z fragmentem

[quote="kasiawro"]Bandurencja troche cierpliwosci to po pierwsze .


cierpliwość niestety nie jest moją mocną stroną

[bandurencja]

no i nie wyszło

[bandurencja]

Mozna starsza sunie skoro nie planujesz hodowli wysterylizowac po drugie

...no faktycznie, jest to jakaś opcja, ale...
ale jak odkryję w sobie żyłkę hodowlaną

[bandurencja]

Dzięki Mirek za podpowiedź. Klikałam cytowanie z prawej na dole.

[Liszka]

Mówisz i masz: http://ogarkowo.pl/viewtopic.php?f=53&t=2096" onclick="window.open(this.href);return false;

[qzia]

Jak byłam w liceum to miałam psa i sukę. Jak sunia miała cieczkę to wyprowadzałam się do Babci Stefci na Poznańską i tam był raj. Babcia super gotowała i karmiła mnie jak prosiaka . Wychodne miałam kiedy chciałam i chodziłam na długie spacery pod Park Ujazdowski, nad Wisłę i na Kredytową do Palermo na lody. Najlepsze czasy. Wtedy nikt o sterylkach nie słyszał. Tak żyliśmy z 6-7 lat. Najpierw odszedł Bari ONek, mój pierwszy i najukochańszy pies. Potem Sunia - znajdka, która przez 10 lat nie doczekała się porządnego imienia. Teraz mam 11 suk i 5 facetów (z Mordziakiem). Cieczki mamy 2 x w roku (oczywiście suki) i jakoś sobie radzimy. Przy psie i suce wystarczy myśleć i mieć wyobraźnię. Obserwować i liczyć dni. Zawsze wolałam suki, bo takie delikatne, spolegliwe ( ) i przywiązane. Teraz mam Zbyszka i Adonisa i to są super chłopaki. Grzeczniejsze od suk. Lepiej się szkolą i ogromne pieszczochy. Ja bym polecała psa ogara. Można naprawdę się bardzo pozytywnie i miło rozczarować. No i jak to szpanersko brzmi: dziś spał ze mną Zbyszek.
Pomyśl o psie. Jest kilku fajnych do wzięcia.

[qzia]

No chyba, że trafisz na takiego Rysia. Ale przecież kocha się nie za.... tylko pomimo.....

[Danuta]

No i jak to szpanersko brzmi: dziś spał ze mną Zbyszek.

Nie mogłam sobie odmówić, żeby się pochwalić, że ja najczęściej sypiam z pilotem a często zdarza się, że z dwoma