"Wieści z Kojca"
Rośniemy w siłę

Już od tygodnia mamy obróżki, ale nie było komu o tym napisać... Pani coś mówiła, że to nie bajka te szczeniaczki... Pewnie, że nie bajka, tylko radosna, podskakująca, powarkująca, czasem piszcząca i szczekająca, no i co chwilę załatwiająca się

rzeczywistość... Jeszcze będzie za nami płakać...
Karmią nas już nie na kolankach. Podstawiają michę i podobno ślicznie wszystko zjadamy. Dzielne i mądre już jesteśmy, no i ładne... po rodzicach...
A z obróżkami to idzie tak:
Endorfina była i jest na różowo.
Egreta pomarańczową wstążeczkę zamieniła na czerwoną obróżkę.
Enduro był bordowy, teraz paraduje w obróżcze moro.
Elektor niebieską wstążkę zamienił na ciemno niebieską obróżkę.
Emir, zielony facet jest teraz w obróżce khaki.
Eliksir fioletową wstążkę zamienił na jasno blękitną obróżkę.
Eurus kolor złoty zamienił na czarną obróżkę.
Pani zrobiła znowu kilka fotek... do zobaczenia niebawem
