
Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)

http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Iwona wiemy, że do miękkich nie należysz
Trzeba czasu i nie ma co patrzeć w tył...
Pozdrawiamy śnieżnie Was!!!

Trzeba czasu i nie ma co patrzeć w tył...
Pozdrawiamy śnieżnie Was!!!
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
...i jak Was Ogarki nie kochać...
jestem pewien, ze macie swiadomość - jaką unikalną jesteście familiją
na zielonym już nie ma takiej atmosfery...chociaż tyle macie wspólnego...
tak trzymać...z prawdziwą przyjemnością tu zaglądam 




Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
a My z przyjemnością znów będziemy się z Wami spotykać na wystawachtanaw pisze:...z prawdziwą przyjemnością tu zaglądam




Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Witam,
pisze bo moze mi pomozecie w sprawie weta... przedstawiłam wet-owi odpowiednie pismo wraz z badaniem tomografii komputerowej oraz jej opisem, z ktorego wynika bezdyskusyjna wina weterynarza... na moje zadanie zadoscuczynienia, weterynarz podal nr i serie polisy ubezpieczeniej i mam zglosic sie do PZU... czy spotkaliscie sie z taka sytuacja? co mam zrobic? czy czasem wet nie chce wymigac sie od odpowiedzialnosci? a ubezpieczyciel zawsze znajdzie jakis argument zeby nie zaplacic
pisze bo moze mi pomozecie w sprawie weta... przedstawiłam wet-owi odpowiednie pismo wraz z badaniem tomografii komputerowej oraz jej opisem, z ktorego wynika bezdyskusyjna wina weterynarza... na moje zadanie zadoscuczynienia, weterynarz podal nr i serie polisy ubezpieczeniej i mam zglosic sie do PZU... czy spotkaliscie sie z taka sytuacja? co mam zrobic? czy czasem wet nie chce wymigac sie od odpowiedzialnosci? a ubezpieczyciel zawsze znajdzie jakis argument zeby nie zaplacic

http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Jeżeli wet jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej (łącznie z błedem lekarskim) to PZU wypłaci odszkodowanie. Ja bym poszła do PZU, zgłosiła szkodę i czekała na rozwój wydarzeń.
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
dobrze że dał nr. polisy 
masz na zgłoszenie chyba ze 3 lata
dał ci polise w ktorej jest zapewne jego OC zawodu wiec zgłaszaj śmiało
a jeśli ubezpieczyciel znajdzie argument to później sie bedziesz marwić
pamietaj ze wartość psa to opócz ceny jaka zapłaciłaś za psa to też praca jaka włozyłas w jej użytkowość i cała opieka przez te wszyskie lata

masz na zgłoszenie chyba ze 3 lata
dał ci polise w ktorej jest zapewne jego OC zawodu wiec zgłaszaj śmiało
a jeśli ubezpieczyciel znajdzie argument to później sie bedziesz marwić
pamietaj ze wartość psa to opócz ceny jaka zapłaciłaś za psa to też praca jaka włozyłas w jej użytkowość i cała opieka przez te wszyskie lata
- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Idź do ubezpieczalni i złóż wniosek o odszkodowanie. Ale idź już przygotowana, wylicz im i wypunktuj roszczenie, czyli:
- cena za psa,
- koszt uzyskania rodowodu
- koszt wszystkich wystaw: dojazd, ew. noclegi, ja bym nie omieszkał jeszcze doliczyć diet za wyżywienie,
- koszt wszystkich szkoleń, uzyskania certyfikatów itp.
- koszt wyposażenia, które w związku z opieką nad psem musiałaś kupić: klatka, akcesoria
- koszt utrzymania: karma, kosmetyki itp.
- ja bym dorzucił jeszcze utracone zyski z tytułu tego, że suka miała uprawnienia hodowlane, a straciłaś możliwość hodowli szczeniąt
- i na koniec wylicz im straty moralne - jako zadośuczynienie.
Oczywiście będą się chcieli ograniczyć tylko do kosztów zakupu Sabci, ale wtedy możesz się odwoływać, pisać do Rzecznika Ubezpieczonych, czy ostatecznie iść do sądu.
Trzymaj się i nie odpuszczaj!
- cena za psa,
- koszt uzyskania rodowodu
- koszt wszystkich wystaw: dojazd, ew. noclegi, ja bym nie omieszkał jeszcze doliczyć diet za wyżywienie,
- koszt wszystkich szkoleń, uzyskania certyfikatów itp.
- koszt wyposażenia, które w związku z opieką nad psem musiałaś kupić: klatka, akcesoria
- koszt utrzymania: karma, kosmetyki itp.
- ja bym dorzucił jeszcze utracone zyski z tytułu tego, że suka miała uprawnienia hodowlane, a straciłaś możliwość hodowli szczeniąt
- i na koniec wylicz im straty moralne - jako zadośuczynienie.
Oczywiście będą się chcieli ograniczyć tylko do kosztów zakupu Sabci, ale wtedy możesz się odwoływać, pisać do Rzecznika Ubezpieczonych, czy ostatecznie iść do sądu.
Trzymaj się i nie odpuszczaj!
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
nie mam doswiadczen hodowlanych... a chcialabym zrobic takie zestawie jak Chaszczy napisal... czy doswiadczeni hodowcy mogliby mi napisac jaki jest koszt jednego miotu (srednio 6-8 szczeniakow)?
http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
Ja bym liczyła 1500 za szczeniaka x 6 = 9 000
to razy 3 ( mioty) = 27 000
Oczywiście to "czysty zysk" bez kosztów...ale też zazwyczaj w ogarzych miotach jest więcej niż 6 sztuk
Chaszczy dobrze prawi - dodaj jeszcze składki ZKwP, wpisowe, opłaty za wszelkie dokumenty....
Aaa i napisz, że pies miał pracować jako pies poszukujący postrzałków.
to razy 3 ( mioty) = 27 000
Oczywiście to "czysty zysk" bez kosztów...ale też zazwyczaj w ogarzych miotach jest więcej niż 6 sztuk
Chaszczy dobrze prawi - dodaj jeszcze składki ZKwP, wpisowe, opłaty za wszelkie dokumenty....
Aaa i napisz, że pies miał pracować jako pies poszukujący postrzałków.