CALVADOS i ETNA

[Wilga]

No, EiMI, dzielna jesteś. Podziwiam, dwie suki i pies. Oby tak dalej.
Trzymam kciuki za Abrę, oby udało się znaleźć jak najlepsze rozwiązanie czyli albo się znajdzie "stary" dobry właściciel albo dobry "nowy".

Pozdrawiam

Bogna
ps. przy okazji jak się ma nasz wrześniowy pasażer do Olsztyna?

[EiMI]

Pasażer z Olszyna ma się świetnie Umie wyjadać z kociej miski, otwierać szuflady i włazić na kolana . Jest kłopot z wyleczeniem starego zapalenia ucha, ale powoli przyzwyczaja się nawet do zakrapiania i smarowania... bo na początku stanowczo protestował przeciwko jakimkolwiek próbom zaglądania mu w prywatne sektory... Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej

[Wilga]

Super wieści. Pozdrawiamy pasażera.
A co do uszu to najlepiej zrobić wymaz i antybiotykogram. Niestety drogie, ale bardziej skuteczne niż błądzenie po omacku. Właśnie to przerabiam z Wilgą.

[EiMI]

... i jeszcze trochę fotek

Zwiedzamy kąty...

... sprawdzamy czy płoty szczelne...

... i udajemy, że ta druga nic a nic nas nie obchodzi...

... absolutnie nic!

Etna "nie do utuczenia" Olfactus :)

Abra "nie jest tak źle" z Bobrownickiej Posesji ;)

:)

[BasiaM]

Fajna dziewczyna jest z Abry
Oby znalazła szczęście na resztę życia

[endo]

Jaki Abra ma fajny puchaty brzusio Dobrze jej u Was

[EiMI]

heheh Brzusio to akurat nie nasza zasługa A że kosmaty - to fakt

Czy ja wspominałam, że Abra nie ma kompleksów???

Zmieszczę się, żeby nie wiem co się zmieszczę!

A nie mówiłam?! No bo niby co to znaczy, że nie ma miejsca???

Etna "nie gadam z tobą" Olfactus :D

[Wigro]

Na uszy najlepsza jest zasypka na nogi ludziów za grosiki, z ziołami.
Niech się Bazylowa wypowie bo ja mam sklerozę.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

[kasiawro]

Cudne portrety jednej obrażonej, drugiej rozwydrzonej

[qzia]

Ogary to chyba wpychanie na kanapę mają w genach.