I co Wy na to?
- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: I co Wy na to?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... stwo.html?
Jak zwykle - można być sędzią i prawnikiem, ale to nie musi się wiązać z logicznym myśleniem i po prostu byciem człowiekiem. Dokąd będą tacy "mądrzy" sędziowie, dotąd polski wymiar sprawiedliwości będzie takim bagnem, jakim jest. Nic tylko współczuć. Nam, niestety.
Jak zwykle - można być sędzią i prawnikiem, ale to nie musi się wiązać z logicznym myśleniem i po prostu byciem człowiekiem. Dokąd będą tacy "mądrzy" sędziowie, dotąd polski wymiar sprawiedliwości będzie takim bagnem, jakim jest. Nic tylko współczuć. Nam, niestety.
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Re: I co Wy na to?
Tym razem cos optymistycznego. Jak sie chce, to mozna.
http://www.tvn24.pl/przygarnij-psa-gmin ... 010,s.html
" W gminie Chojnice "becikowe" otrzymują nie tylko młode mamy. Specjalny dodatek trafia również do tych, którzy adoptują psy. A że pomysł się sprawdza, dodatek rośnie – jeśli rada gminy w poniedziałek przegłosuje pomysł, będzie to kwota 600 zł.
Nietypowy program promujący adopcję zwierząt działa w gminie od stycznia ubiegłego roku. I przynosi efekty.
- Jak dotąd na terenie gminy znalazło się 20 bezpańskich piesków. Udało się znaleźć dom dla połowy z nich – mówi wójt gminy Chojnice, Zbigniew Szczepański.
Gmina i tak oszczędza
Wójt, który prywatnie jest miłośnikiem zwierząt i sam też ma psa, uważa, że tendencja jest dobra, ale adopcji mogłoby być więcej. Chce zachęcać do przygarnięcia także tych starszych, niezupełnie zdrowych psów, którym trudniej jest znaleźć dom. Dlatego zaproponował podwyżkę "psiego becikowego" do 800 zł. Radni zgodzili się na 600 zł. Podwyżka ma zostać przegłosowana w poniedziałek. Obecnie gmina płaci 500 zł.
- Chodzi przede wszystkim o aspekt humanitarny, żeby psy znalazły kochających właścicieli. Ale nie ukrywam, że dla gminy jest to też korzystne z ekonomicznego punktu widzenia – tłumaczy wójt. – Każdy pies, którego łapiemy i przekazujemy do schroniska, kosztuje gminę w sumie 1400 zł. Zapomoga dla kogoś, kto zwierzaka adoptuje, i tak jest niższa – dodaje.
Zwrócą za weterynarza
Zbigniew Szczepański nie boi się, że adopcja będzie tylko pretekstem do zdobycia kilkuset złotych, a psy trafią w nieodpowiednie ręce.
- Wolontariusze ze Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt sprawdzają te osoby wcześniej – wyjaśnia wójt. – Zresztą, nie dajemy tych pieniędzy od razu do ręki. Są wydawane na podstawie faktur, wyłącznie jako zwrot kosztów poniesionych w związku z adoptowanym zwierzęciem, np. za zakup legowiska czy budy albo za usługi weterynaryjne - dodaje.
Szczepański zwraca uwagę, że przede wszystkim liczy się chęć opieki nad czworonogiem, ale taka opieka również kosztuje i warto wspierać osoby, które się tego podejmują."
http://www.tvn24.pl/przygarnij-psa-gmin ... 010,s.html
" W gminie Chojnice "becikowe" otrzymują nie tylko młode mamy. Specjalny dodatek trafia również do tych, którzy adoptują psy. A że pomysł się sprawdza, dodatek rośnie – jeśli rada gminy w poniedziałek przegłosuje pomysł, będzie to kwota 600 zł.
Nietypowy program promujący adopcję zwierząt działa w gminie od stycznia ubiegłego roku. I przynosi efekty.
- Jak dotąd na terenie gminy znalazło się 20 bezpańskich piesków. Udało się znaleźć dom dla połowy z nich – mówi wójt gminy Chojnice, Zbigniew Szczepański.
Gmina i tak oszczędza
Wójt, który prywatnie jest miłośnikiem zwierząt i sam też ma psa, uważa, że tendencja jest dobra, ale adopcji mogłoby być więcej. Chce zachęcać do przygarnięcia także tych starszych, niezupełnie zdrowych psów, którym trudniej jest znaleźć dom. Dlatego zaproponował podwyżkę "psiego becikowego" do 800 zł. Radni zgodzili się na 600 zł. Podwyżka ma zostać przegłosowana w poniedziałek. Obecnie gmina płaci 500 zł.
- Chodzi przede wszystkim o aspekt humanitarny, żeby psy znalazły kochających właścicieli. Ale nie ukrywam, że dla gminy jest to też korzystne z ekonomicznego punktu widzenia – tłumaczy wójt. – Każdy pies, którego łapiemy i przekazujemy do schroniska, kosztuje gminę w sumie 1400 zł. Zapomoga dla kogoś, kto zwierzaka adoptuje, i tak jest niższa – dodaje.
Zwrócą za weterynarza
Zbigniew Szczepański nie boi się, że adopcja będzie tylko pretekstem do zdobycia kilkuset złotych, a psy trafią w nieodpowiednie ręce.
- Wolontariusze ze Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt sprawdzają te osoby wcześniej – wyjaśnia wójt. – Zresztą, nie dajemy tych pieniędzy od razu do ręki. Są wydawane na podstawie faktur, wyłącznie jako zwrot kosztów poniesionych w związku z adoptowanym zwierzęciem, np. za zakup legowiska czy budy albo za usługi weterynaryjne - dodaje.
Szczepański zwraca uwagę, że przede wszystkim liczy się chęć opieki nad czworonogiem, ale taka opieka również kosztuje i warto wspierać osoby, które się tego podejmują."
Re: I co Wy na to?





_________________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: I co Wy na to?
Pomysł super...tylko wiecie ja się boję że Polak potrafi...najlepiej obchodzić przepisy
Oby się jednak udało.

Oby się jednak udało.
Re: I co Wy na to?
A ja wolę wierzyć że nie będzie jak zawsze.
_______________
Małgosia&S&C

_______________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: I co Wy na to?
Ponieważ zima się zbliża ....
http://www.poboczem.pl/filmiki/video,vI ... ,2,vTime,3" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.poboczem.pl/filmiki/video,vI ... ,2,vTime,3" onclick="window.open(this.href);return false;
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: I co Wy na to?
Potwierdzam! Jeżdżąc w góry przez Niemcy nie dało się nie zauważyć przekroczenia granicy 

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: I co Wy na to?
Ja tak z innej strony:
http://www.pkpr-wroclaw.strefa.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
co to za rasa na pierwszej stronie
http://www.pkpr-wroclaw.strefa.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
co to za rasa na pierwszej stronie

- panbazyl
- Posty: 774
- Rejestracja: wtorek 24 kwie 2012, 10:08
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gardzienice
- Kontakt:
Re: I co Wy na to?
nie wiem co to za rasa, ale ich skrót PUK to mi sie kojarzy bardzo cmentarnie - w Lublinie tak się nazywa lub nazywała jedna z firm zajmujących się grzebaniem zmarłych.... (przedsiębiorstwo usług komunalnych)
labradory i ogar
rozety na zamówienie https://www.facebook.com/HerbuBazylFciKennel" onclick="window.open(this.href);return false;
