Szczecińskie podboje:)

[Aszemi]

Fuks odpisał że nie da rady a Łuna że może wpadnie ale nie obiecuje bo ma inne plany Reszta milczy póki co ale myślę że trochę nas się zbierze
My osobiście możemy się spóźnić (bo jadę z córką na basen który wcześniej mi umknął z głowy) ale myślę że max do 0,5h

[Aszemi]

No no ledwo się wszystkie ogary pomieściły na wybiegu Były całe trzy Salwa Szajka i Łaps, grunt że pogoda dopisała
Za to był przeboski harcik włoski z fantastycznym pręgowanym umaszczeniem i 500% żywego srebra w postaci jacka teriera-fotek w/w brak
Wklejam co mam a dużo nie mam:













Padł za to pomysł od Beaty od Aty aby ustalić stały termin ogarzo-gończych szczecińskich spacerków i kto będzie mógł to będzie wpadać I właśnie dołączyło by kilka czarnuszków

[zybalowie]

Ja się rozłożyłam

Ale regularne spacery to dobra myśl. Na Arkońskim?

[Aszemi]

Na Arkońskim?

Ano na tym wybiegu a potem zawsze można gdzieś sobie pójść w las

[romanczerwinski]

Jestem bardzo ZA.

[romanczerwinski]

Właśnie wybieram się z moim ogarkiem Sonią (Uplotka) na spacer na wybieg,na Arkońskie.Potem na ok.2 godz.do lasu.nie wiem ile śniegu w lesie,czy,, normalnie,, ,czy będę musiał się przedzierać ,jak w Tajdze,ale spróbuję.Jak ktoś ma ochotę,niech dołączy-zapraszam. Roman.

[romanczerwinski]

W sobotę albo w niedzielę można by(myślę) zorganizować jakiś wspólny spacer Ogarków po lesie.co Wy na to? Ja w te dni często chadzam po Lasku Arkońskim i Okolicach ale Ogarków nie widuję...,tylko sarny.Jakby ktoś chciał- możemy się umówić. Roman

[Aszemi]

Hmm bo ja to się w niedzielę wkręciłam na spacer na Głębokim z grupą Pies Potrafi (Ania z Mozartem tam będą) i myślę że skoro ja mogłam dołączyć to każdy może no oprócz agresorów;)

Niedziela godz 13:30 – 15:30
Spotykamy się na drugim parkingu przy jeziorze Głębokim (jadąc od strony Centrum należy skręcić w lewo przed kąpieliskiem, drugi zjazd w lewo na parking). Wszystkich zainteresowanych proszę o zgłoszenie poprzez wysłanie wiadomości na FB (https://www.facebook.com/PiesPotrafi" onclick="window.open(this.href);return false;). Spacer nie jest terapią dla psów agresywnych. Jeżeli masz problem ze swoim pupilem skontaktuj się z naszym biurem.

[romanczerwinski]

jestem też z Sonią też.Poświęcę się i nie będę oglądał skoków.Byłem dzisiaj u weta (bo ma urojoną),dostała tabletki ,no i taka terapia po lesie wskazana.Widziałem się przelotnie z Czułymi Cześkami (Aksel) deklarowali wspólny spacer, ale nie mam na nich namiaru.Pewnie Aszemi ma(bo to przecież rodzina). Roman

[Aszemi]

Ano mam do zobaczenia