KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Moderator: BACHMATsforanemroda
Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Pytanie do bardziej obeznanych w temacie.
Czy gdzieś w regulaminach jest zapisana konieczność łączenia klubówki z konkursami?
Czy gdzieś w regulaminach jest zapisana konieczność łączenia klubówki z konkursami?
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Żeby być dobrze zrozumianym. W tym przypadku nie chodzi mi o krytykowanie konkursów.
Chodzi o możliwość propagowania rasy przy okazji wystawy klubowej.
Wystawy organizowane w Goraju czy Głęboczku tylko dlatego, że w pobliżu jest zagroda tej roli nie spełniały.
Jeżeli dobrze zaobserwowałem to prócz samych startujących (z rodzinami) przy ringu ogarów zgromadziły się Łoza, Jagna i Balt z rodzinami. Czyli osoby które przekonywać do ogarów to jak namawiać pijaka na piwo.
Chodzi o możliwość propagowania rasy przy okazji wystawy klubowej.
Wystawy organizowane w Goraju czy Głęboczku tylko dlatego, że w pobliżu jest zagroda tej roli nie spełniały.
Jeżeli dobrze zaobserwowałem to prócz samych startujących (z rodzinami) przy ringu ogarów zgromadziły się Łoza, Jagna i Balt z rodzinami. Czyli osoby które przekonywać do ogarów to jak namawiać pijaka na piwo.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Może ostatnio na nienormalnych wystawach bywałem - warszawska krajowa i międzynarodowa - ale więcej osób nie znających rasy i oglądających psy spotkałem w Głęboczku niż na wyżej wymienionych wystawach. Jeśli dodatkowo dodamy do tego niemożność zaopatrzenia się w katalog przez oglądających to wydaje mi się, że większą promocją obu ras była klubówka niż wystawy warszawskie organizowane ostatnio już nie w Warszawie a w Starej Miłosnej.
Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Co do osób nieznających ras to mogę się zgodzić. Szczególnie wśród sędziów, organizatorów oraz obsługi 

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Raczej miałem na myśli osoby za ringiem niż wewnątrz 

Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Jako właściciel niewystawowego pozwolę sobie stwierdzić że fakt, iż gdzieklwiek gdzie są wystawiane ogary brakuje biletynów, broszur i wszelkiego innego ustrojstwa, to żenada.
Klub jest przepraszam od czego - od ozdoby?
Klub jest przepraszam od czego - od ozdoby?
Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
zybalowie
Widzę, że nie zrozumieliśmy się. Na klubowej wszystko to było i z moich rozmów z osobą sprzedającą biuletyn klubowy wynikało, że jest bardzo małe zainteresowanie wśród właścicieli psów biuletynem.
Natomiast na warszawskich wystawach był zakaz sprzedaży katalogów wystawowych osobom postronnym. 
Widzę, że nie zrozumieliśmy się. Na klubowej wszystko to było i z moich rozmów z osobą sprzedającą biuletyn klubowy wynikało, że jest bardzo małe zainteresowanie wśród właścicieli psów biuletynem.


Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Moje gazetki się rozeszły, ale fakt wtykałem na siłę
i za darmo
.


Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Do tego stopnia się rozeszły że nawet ich nie wiedziałam na oczyLeszek pisze:Moje gazetki się rozeszły,

Re: KLUBOWA WYSTAWA OGARÓW I GOŃCZYCH GŁĘBOCZEK 2012
Leszek o mnie nie zapomniał i chwała mu za toLeszek pisze:Moje gazetki się rozeszły, ale fakt wtykałem na siłęi za darmo
.

i biuletyn i gazetke poczytałam i polecam
