"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Aszemi, jeśli chcesz zobaczyć małą, to wybieramy się dzisiaj ok. 16 na psi wybieg na Kutrzeby - ale ten mały, po drugiej stronie za ścianą. Bo widać, że psy by chciały pobaraszkować, a na trawce zawsze lepiej.
Małe zaanektowało klatkę Mozarta - po prostu najlepsze miejsce na świecie. Mozart grzecznie się miejsce w klatce podzielił i tak sobie leżeli oboje, jedno przy drugim. Ale mała zaczęła warczeć więc aby uniknąć dymu była odprowadzana na swoje posłanie. W końcu zamknęłam klatkę i gryzoń się poddał, legł na swoim miejscu.
Mała wyprana - jazgotu było co niemiara No ale przez chwilę wyglądała jak cywilizowany pies...
A potem był spacer... cała oblazła ogarzymi glutami i wytytłała się w trawce. Tyle z mycia
Mozart pobił się z goldenem, Kumbra natomiast odganiała od niego wszystkie psy
Jak ruszył na nią (w celach przyjaznych, zapoznawczych) berneńczyk, to na sam jego widok narobiła tyle hałasu, że słyszeli nas w Koluszkach... A potem się pozbierała i jego też pogoniła...
Fot małe będzie miało dużo, bo trzeba ją "urzędowo" uwiecznić, więc tu będzie jej stała galeria: imgur
No to jeszcze kilka moich fotek Kumbry- boska jest i uwielbia oblizywać ogarze gluty więc jest godna polecenia komuś kto ma ich nadmiar i nie nadąża sprzątać
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"