Dla zainteresowanych to sesja była ale nie miałam czasu na wklejenie zdjęć . Obiecuję, że zrobię to dziś. Zybalowie To miot po polujących rodzicach Wszystkie chłopaki idą do rąk myśliwych. Z dziewczynami na razie mam przestój bo osoba, która proponowała mi sprzedaż maluchów do Niemiec okazała się nieuczciwa. Nie bardzo mam ochotę oddawać suki ludziom, z którymi nie mam żadnego kontaktu. Wstępnie część suczek jest zarezerwowana ale waham się co do przeszłych właścicieli.
Pozdrawiam Kasia
Trochę obiecanych Aogarków. Światło słabe i coś modele zbyt ruchliwe. Staraliśmy się robić zdjęcia przed kaszką , żeby fizjonomie były czyściutkie.
Chłopaki: Antałek - największy, z białym krawacikiem i bródką.
Mały Ryś - Bardzo podobny do Rysia w niemowlęctwie. Tak samo ciemny i rozpychający się.
Ajer albo Anyż z budowy i koloru podobny do Antałka tylko bez białych znaczeń.
No i zdjęcie z serii: Czy ktoś mnie pokocha
Ostatni Achłopak. Tak samo piękny jak cała reszta.
qzia pisze:Malutka - najmniejsza z dziewczynek. ale wcale nie najgrzeczniejsza.
Ale fajna słodziaczka może Aicha
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"