Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
strasznie mi przykro, nie dość, że cierpi to jeszcze w takim okresie jak ma małe. Teraz już z dnia na dzień będzie pewnie lepiej.
Może to nie czas ale ja jestem dalej psiakiem zainteresowany i mam kilka pytań w związku z tą przykrą sytuacją.
1. Maluchy już jedzą same ale do 7/8 tygodnia powinny jeść mleko. Jak ta sytuacja, gdy nie jedzą mleka na nie wpływa?. Wiadomo najważniejszy początek siara (źródło przeciwciał itp.) ale potem mleko też ważne? czy to wszystko wpływa na ich rozwój?
2. Czy jak Reda wyleczy się to może potem karmić? np: w 7 tygodniu (czy działanie antybiotyku i leków wyklucza już karmienie tego miotu?)
3. Czy to wszystko to sprawa genetyczna (chodzi mi o psiaki) czy to kwestia zakażenia (broń Boże nikogo z Was nie obwiniam - pytam z ciekawości bo nie znam się). Wiem jak bardzo dbacie o psiaki na zakażnie nie mamy wpływu. Mnie chodzi tylko o to czy genetycznie mogło być uwarunkowane czy to sprawa niezależna jak ,,skaleczenie".?
4. Czym dokładnie jest starter ??
Trzymajcie się. Z dnia na dzień będzie lepiej....
Rozumiem, ze Leśny się stara i pomaga w wychowywaniu maluchów....jakieś zabawy, zapasy, pilnowanie, prznoszenie itp.
pozdrawiam
Może to nie czas ale ja jestem dalej psiakiem zainteresowany i mam kilka pytań w związku z tą przykrą sytuacją.
1. Maluchy już jedzą same ale do 7/8 tygodnia powinny jeść mleko. Jak ta sytuacja, gdy nie jedzą mleka na nie wpływa?. Wiadomo najważniejszy początek siara (źródło przeciwciał itp.) ale potem mleko też ważne? czy to wszystko wpływa na ich rozwój?
2. Czy jak Reda wyleczy się to może potem karmić? np: w 7 tygodniu (czy działanie antybiotyku i leków wyklucza już karmienie tego miotu?)
3. Czy to wszystko to sprawa genetyczna (chodzi mi o psiaki) czy to kwestia zakażenia (broń Boże nikogo z Was nie obwiniam - pytam z ciekawości bo nie znam się). Wiem jak bardzo dbacie o psiaki na zakażnie nie mamy wpływu. Mnie chodzi tylko o to czy genetycznie mogło być uwarunkowane czy to sprawa niezależna jak ,,skaleczenie".?
4. Czym dokładnie jest starter ??
Trzymajcie się. Z dnia na dzień będzie lepiej....
Rozumiem, ze Leśny się stara i pomaga w wychowywaniu maluchów....jakieś zabawy, zapasy, pilnowanie, prznoszenie itp.
pozdrawiam
Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
Z moich suk prawie żadna nie karmiła do 7/8 tygodni. W okresie odbioru szczeniąt były już zasuszone - odbywało się to naturalnie, bez mojej interwencji. W wieku ok 3-4 tygodni szczeniaki zaczynały dostawać "prawdziwe" jedzonko i stopniowo rzestawały ssać.ESOX pisze: Może to nie czas ale ja jestem dalej psiakiem zainteresowany i mam kilka pytań w związku z tą przykrą sytuacją.
1. Maluchy już jedzą same ale do 7/8 tygodnia powinny jeść mleko. Jak ta sytuacja, gdy nie jedzą mleka na nie wpływa?. Wiadomo najważniejszy początek siara (źródło przeciwciał itp.) ale potem mleko też ważne? czy to wszystko wpływa na ich rozwój?
W 7 tygodniu szczeniaki powinny zacząć wyjeżdżac do nowych domów - karmienie ich wtedy przez sukę nie jest dobrym pomysłem. Jeżeli Reda zasuszy się w trakcie choroby to potem nie uda się znowu wywołać laktacji. Przy tym antybiotyku, który dostaje może karmić - ale jeszcze musi to byc na tyle mało bolesne, żeby chciała. Szwy + pazury + ostre ząbki.2. Czy jak Reda wyleczy się to może potem karmić? np: w 7 tygodniu (czy działanie antybiotyku i leków wyklucza już karmienie tego miotu?)
Zupełnie niezależna.3. Czy to wszystko to sprawa genetyczna (chodzi mi o psiaki) czy to kwestia zakażenia (broń Boże nikogo z Was nie obwiniam - pytam z ciekawości bo nie znam się). Wiem jak bardzo dbacie o psiaki na zakażnie nie mamy wpływu. Mnie chodzi tylko o to czy genetycznie mogło być uwarunkowane czy to sprawa niezależna jak ,,skaleczenie".?
Rodzaj karmy dla szczeniąt.4. Czym dokładnie jest starter ??
Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
Jakies takie miałam przeczucie, że to będzie on.REDAIK pisze:Major zaklepany. Zostaje w Warszawie i chyba ma przed sobą karierę wystawową.
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
A ja mam przeczucie że znowu żaden do Szczecina nie przyjedzie 

Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
dzięki za wszystkie informacje.
a u ogara, coś jak u ludzi są inne choć ta sama rasa. Pysk, budowa ale patrzac na szczeniaka nie widzę jak mniej więcej będzie wyglądał. ehhhhhh może nie długo i ja będę miał taki błysk. Najważniejsze, że niedługo będziemy mieli psiaka 
A jak to mam rozumieć.....widać u takiego malucha jaki on będzie???? a inne nie będą miały kariery wystwowej? Major ma jakieś umaszczenie inne? czy porusza się inaczej od całej reszty. Nie wiem jak to widzicie, ja chciałbym wiedzieć jak będą wyglądały roczne. Jak widzę maluchy to są takie same a jak podrosną, jedne mają takie psyki i budowę masywną inne ,,przystojne" - Leśny ma fenomenalny pysk. Ładna budowa. Tzn kazdy ogar jest ładny ale są naprawdę różne, inne. Może w innych rasach też tak jest ale dla mnie każdy bokser jest taki samhania pisze:Jakies takie miałam przeczucie, że to będzie on.REDAIK pisze:Major zaklepany. Zostaje w Warszawie i chyba ma przed sobą karierę wystawową.


Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
Major jak Major. Mój syn roboczo ochrzcił go Motor i twierdził, ze ten piesek jest jego. Dlatego większy sentyment, choć do wszystkich się przywiązaliśmy, bo je karmimy. Co do kariery wystawowej, to chodziło mi o to, że chyba udało mi się nakłonić przyszłych właścicieli Majora do wystawiania, choć byli początkowo temu przeciwni. Zresztą każdy kto od nas kupuje podpisuje umowę, w której jest punkt o wystawianiu psa, więc trzeba sprawę przemyśleć. Hani też Major się podobał.
Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
a My też pomyśleliśmy o tym. Jak by był pies to czemu czasem gdzieś nie podjechać, spotkać się - to chyba nie jest absorbujące czasowo a pewnie daje dużo radości i dumy
Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
I fajnych ludzi się spotyka. 

Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
Ciekawe jak podjedziemy. Który wpadnie w oko 
Ze zdjęć podobają mi się wszystkie psiaki. Czyli zostały MAG, MECH i MIODUN.
Czy biała bródka świadczy to potem, że zostaje taki kolor tak jak ,,palce" i ,,krawat" czy z czasem zanika czy zanika brody jasne, białawe ma wiele szczeniaków ale jak podrosną zanika im...( w sumie siwe i białe to jak się starzeją). Sam już nie wiem, fajne to umaszczenie;-) Ważne jak się będą zachowywały, jaki charakter....no ale przeglądając foty chciałoby się powiedzieć ,,o ten";-).
Z suczek zdecydowanie MEWA - ma to coś
czy to wiadać, czy któryś z maluchów, będzie miał więcej czarnego czy, pysk bardziej brazowy itp.?
Malina - nie ma białych ,,paluszków";-)

Ze zdjęć podobają mi się wszystkie psiaki. Czyli zostały MAG, MECH i MIODUN.
Czy biała bródka świadczy to potem, że zostaje taki kolor tak jak ,,palce" i ,,krawat" czy z czasem zanika czy zanika brody jasne, białawe ma wiele szczeniaków ale jak podrosną zanika im...( w sumie siwe i białe to jak się starzeją). Sam już nie wiem, fajne to umaszczenie;-) Ważne jak się będą zachowywały, jaki charakter....no ale przeglądając foty chciałoby się powiedzieć ,,o ten";-).
Z suczek zdecydowanie MEWA - ma to coś

czy to wiadać, czy któryś z maluchów, będzie miał więcej czarnego czy, pysk bardziej brazowy itp.?
Malina - nie ma białych ,,paluszków";-)
Re: Ogarzy Gon - Reda, Leśny i społka
Biała bródka powinna zginąć, już teraz białego na bródkach mają mniej. Trochę widać umaszczenie tzn. które powinno być jaśniejsze np. jaśniejsza jest Malina, ale to wszystko jeszcze futerko szczenięce.
A Mewka ma charakterek, jako pierwsza zaczęła wydawać dźwięki, wyłazić, a właściwie wypadać z kojca po prostu robi babka wokół siebie szum.
A Mewka ma charakterek, jako pierwsza zaczęła wydawać dźwięki, wyłazić, a właściwie wypadać z kojca po prostu robi babka wokół siebie szum.