Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
Dusia
- Załączniki
-
- Dusidło.jpg (104.54 KiB) Przejrzano 533 razy
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
Kiedy Dusia się rozsypuje? Biedna, w taki upał dzieci musi rodzić 

- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
Poród według moich obliczeń powinien nastąpić w przedziale od 8 lipca do 16 lipca. Generalnie - pierwsza połowa lipca.
Trochę zdjęć z placu boju
tzn. teren pod kojce, budy i kojec porodowy (porodówka oczywiście w domu)
Trochę zdjęć z placu boju

- Załączniki
-
- Razem 028.jpg (142.93 KiB) Przejrzano 411 razy
-
- Razem 027.jpg (144.05 KiB) Przejrzano 411 razy
-
- Razem 030.jpg (133.93 KiB) Przejrzano 408 razy
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
I tak na doczepkę: grzeczne koniki i (żeby nie było za różowo) rozwrzeszczany bachor 

- Załączniki
-
- Razem 029.jpg (134.56 KiB) Przejrzano 405 razy
-
- Razem 025.jpg (125.68 KiB) Przejrzano 407 razy
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
Wszystko wygląda super, choć ja wolę budy z płaskim dachem. Moje chłopaki bardzo lubią spać na budzie jak muszą posiedzieć w kojcu.
Lenka jak każdy, ma chwile zwątpienia.
Kasia


Kasia
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
Jeśli budy są wewnątrz to płaski dach jest ok, służy jako łóżko na świeżym powietrzu.
Ale jeśli będą stały za kojcem to już ten spad dla deszczu trochę sie przydaje. Fajne budki...ciekawam końcowego efektu
Ale jeśli będą stały za kojcem to już ten spad dla deszczu trochę sie przydaje. Fajne budki...ciekawam końcowego efektu

- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
No jak to? - przecież rowrzeszczaniec cały różowiutkiaganowaczek pisze:I tak na doczepkę: grzeczne koniki i (żeby nie było za różowo) rozwrzeszczany bachor


- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)
Uff
Za mną ciężki dzień...przyjechali rano składać kojce...
I co tu się będę rozpisywać... zmusiłam Ich do jakiej takiej jakości (grożąc, między innymi tym, żeby sobie zabierali w piguły te kojce a ja sobie kupię gdzie indziej)...
Materiały, z których wykonane są kojce są super - grube dechy na podłogę, mocne profile...ale wykonanie ich woła o pomstę do nieba. A firmy niby z tradycjami, z poszanowaniem klienta, z dbałością o jakość - ale ja może jestem trudny klient
Ale stoją i po małych poprawkach naszych będą ok.
Psiury się zaaklimatyzowały w tempie natychmiastowym - zadowolone z życia oglądały świat
Duśka oczywiście do porodu i paru tygodniu PO będzie mieszkała w domu, ale Łycek i Czesna bardzo szybko zamieszkają na stałe w kojcach.
Za mną ciężki dzień...przyjechali rano składać kojce...
I co tu się będę rozpisywać... zmusiłam Ich do jakiej takiej jakości (grożąc, między innymi tym, żeby sobie zabierali w piguły te kojce a ja sobie kupię gdzie indziej)...
Materiały, z których wykonane są kojce są super - grube dechy na podłogę, mocne profile...ale wykonanie ich woła o pomstę do nieba. A firmy niby z tradycjami, z poszanowaniem klienta, z dbałością o jakość - ale ja może jestem trudny klient

Ale stoją i po małych poprawkach naszych będą ok.
Psiury się zaaklimatyzowały w tempie natychmiastowym - zadowolone z życia oglądały świat

Duśka oczywiście do porodu i paru tygodniu PO będzie mieszkała w domu, ale Łycek i Czesna bardzo szybko zamieszkają na stałe w kojcach.
- Załączniki
-
- Kojce 006.jpg (137.82 KiB) Przejrzano 270 razy
-
- Kojce 014.jpg (118.31 KiB) Przejrzano 269 razy
-
- Kojce 015.jpg (120.62 KiB) Przejrzano 266 razy
-
- Kojce 016.jpg (121.87 KiB) Przejrzano 265 razy
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136