Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz

Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: nulka »

Tak tatuś usypia dziecko
Tatusiowie tak mają :D

Całuski dla Lenki :) Sto lat !

Dla Duszanny szczęśliwego rozwiązania :)
Awatar użytkownika
kasianiolek
Posty: 831
Rejestracja: środa 16 wrz 2009, 21:50

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: kasianiolek »

Wszystkiego najlepszego dla Lenki!!! :)

Trzymam kciuki za Duśkę :P Niech Panna odpoczywa, bo potem nie będzie mogła ;)
nulka pisze:
Tak tatuś usypia dziecko
Tatusiowie tak mają :D

Tak, tak coś w tym jest, tatuś tak usypia dzieciaki, żeby przy okazji samemu się zdrzemnąć :D
Kasia, Huba i Huzar
Hodowla Ogarów Polskich z Zatrzebia
http://www.hodowlaogara.pl/
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

kasianiolek pisze:Tak, tak coś w tym jest, tatuś tak usypia dzieciaki, żeby przy okazji samemu się zdrzemnąć
No właśnie :gleba: Ja jak tylko Lenka zaśnie (a sypia w ciągu dnia może z pół godziny) zaraz lecę do zaległej roboty, ale Tatuś musi wtedy też się zdrzemnąć :gleba:

Dusia odpoczywa, odpoczywa i odpoczywa. Wyciągam ją prawie na siłę na delikatne spacery, bo uważam, że trochę ruchu musi mieć a ona po powrocie do domu natychmiast pada i poleguje ;)
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: qzia »

Nie byłam nigdy tatusiem ale też zasypiałam z małym Kubą, a czasami nawet przed nim. On tam sobie jeszcze pełzał i gadał a ja w kimę. :wstydek: :wstydek: Takie już nasze tatusiowe życie. :silacz:
Panna sama słodycz, a jaki profesjonalny tort miała. :piwko: Ja podobne moim chłopakom na urodzinki piekłam. :mrgreen:
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Dziękuję wszystkim w imieniu Córeńki za życzenia :szacun_1: No fakt, troszku dziewczynka urosła :silacz:
Tort jest dziełem jej siostry "półkrwi" Weroniki - córki Piotrka z pierwszego małżeństwa. Pycha był. Ja jestem antytalent piekarniczy - zdecydowanie wolę jakieś śledzie zrobić czy mięcho upichcić niż ciasta i torty :wstydek:
Co do Duśki - to w zasadzie już liczę dni - na dniach mają przywieźć kojce - potrójne docelowo dla całego towarzystwa, a na razie dla Łycka i Czesnej, bo Dusia będzie rodzić w domu. Na dniach będą budy ocieplane dla całego towarzystwa i kojec porodowy dla Duśki. Ja się już doktoryzuję z prac okołoporodowych - i nie ukrywam, że dobrze mi z tym :silacz:
22 czerwca przestałam pracować w Katowicach - odeszłam na PDO (Program Dobrowolnych Odejść), Lenka nie chodzi już do żłobka - niby mały, prywatny - a Ona w ciągu 5 miesięcy miała: 2 razy zapalenie oskrzeli, 2 razy anginę ropną, 1 raz jelitówkę. Pomijam już to, że ma bardzo wrażliwy układ pokarmowy i do każdego nowego pożywienia muszę ją przyzwyczajać długo i mozolnie - a tam jedna pani nie dała sobie przetłumaczyć, że tak jest i mimo tego, że wiedziała, że Lence nie wolno dać nić innego do jedzenia oprócz tego co ja jej codziennie dawałam to dokarmiała ją a to serkami jakimiś (bo starsze dzieci jadły i jej tez smakowały :zly2: ) Efekt - pół nocy nie przespanej, bo bóle brzucha i gazy okropne :zly2:
Reasumując: skrzydła mi u ramion urosły :piwko:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: BasiaM »

Ano widzisz ciotka :piwko: fajnie tak w domu sobie posiedzieć, co nie :mrgreen:
Najgorsze jest to, że wokół domu tez tyle jest do roboty, że ani się obejrzysz a wieczór i człowiek padnięty :sen:
Fajnie, że pilnujesz towarzystwa, na pewno wszyscy na tym skorzystają tzn. dzieciaki i zwierzaki :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Wiesz Basia, ja nie zakładam NICNIEROBIENIA. Ale konie, psy i codzienna robota wokól towarzystwa to jest to co tygrysy lubią najbardziej :silacz: (a nie codzienna 10-go godzinna nieobecność w domu, praca, w której robisz za popychadło - po 16 latach kariery zawodowej, reorganizacje, zmiany, inne szefostwo i traktowanie Cię jak popychadło - koszmar)
Na razie jest priorytet - Dusia i szczęśliwe rozwiązanie i odchowanie maluchów. Potem jest Skorpion, który zamierzam wygrać. A potem "się zobaczy" :cwaniak: Może hotel dla psiaków :mysl_1: Na pewno konie - układanie, podjeżdżanie, na pewno treningi skoczków i nie tylko. Pożyjemy, zobaczymy
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: Wilga »

Hej,
to wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Świat pięknieje, prawda? :)
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: nulka »

potem "się zobaczy" :cwaniak: Może hotel dla psiaków :mysl_1: Na pewno konie - układanie, podjeżdżanie, na pewno treningi skoczków i nie tylko. Pożyjemy, zobaczymy

Aga trzymam kciuki :silacz: :silacz: Pierwszy krok zrobiony !
Dawaj znać co u Dusi na bieżąco ! :prosze_1:
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: SARABANDA »

Dużo zdrówka dla Lenki! :silacz:
Gratuluje męskiej decyzji i odwagi . Na pewno się uda.
Egoistycznie popieram pomysł hotelu dla psów.
Dusia trzymaj się!

________________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
ODPOWIEDZ