
Iskra de domo Poszły w Las
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Iskra de domo Poszły w Las
Ogród masz piękny,
a różaneczniki dorodniejsze.
Ja tam lubię oglądać takie rzeczy i nie nudzę się przy tym. 



- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Iskra de domo Poszły w Las
Ja też uwielbiam, i gratuluję takich efektów i takich hektarów.
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Iskra de domo Poszły w Las
Jejku jak tu u Was ślicznie 

Re: Iskra de domo Poszły w Las
Dzięki Kochane! To miło, że się podoba, to, na co poświęcam wiele wolnego czasu... Ale nie skarżę się, bo bardzo to lubię...
Ogród nie jest duży, ma tylko 1500 m2 (jakby był trochę większy, to chyba bez ogrodnika nie udałoby się nim opiekować).
Zachęciłyście mnie i... niedługo zakwitną róże, a mam ich sporo. W zeszłym roku powstała nawet oddzielna różanka, więc spodziewajcie się...
Jest też maleńki warzywnik, więc kiedy już bujnie będą rosnąć warzywa to także się pochwalę...
Pozdrawiamy najserdeczniej
Ogród nie jest duży, ma tylko 1500 m2 (jakby był trochę większy, to chyba bez ogrodnika nie udałoby się nim opiekować).
Zachęciłyście mnie i... niedługo zakwitną róże, a mam ich sporo. W zeszłym roku powstała nawet oddzielna różanka, więc spodziewajcie się...

Jest też maleńki warzywnik, więc kiedy już bujnie będą rosnąć warzywa to także się pochwalę...

Pozdrawiamy najserdeczniej
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Iskra de domo Poszły w Las
I myśmy w Białej były...
Dla Iskry to zupełne początki... Ale jak na miastowego kanapowca całkiem nieźle sobie radziła...
Niemal pierwszy raz w lesie, pierwszy raz na prawdziwej ścieżce... Po początkowym oszołomieniu i niepewności, już drugiego dnia załapała o co chodzi i przeszła ścieżkę do końca
Odkładanie też poszło bardzo dobrze... Niestety naszą słabą stroną jest reakcja na strzał... Choć instruktor Krzysiek pocieszał, że nie widziałam, co to panika u psów, więc żebym nie przesadzała i nie załamywała się... łatwo powiedzieć...
Atmosfera na szkoleniu doskonała, fajni ludzie. Świetni instruktorzy. I jedni i drudzy zapatrzeni w psy. Szkolenie godne polecenia. Ja nauczyłam się naprawdę dużo...
Wklejam trochę zdjęć...
Nawięcej dla swojej przyjemności
, ale może i Wy z przyjemnością spojrzycie 
Dla Iskry to zupełne początki... Ale jak na miastowego kanapowca całkiem nieźle sobie radziła...
Niemal pierwszy raz w lesie, pierwszy raz na prawdziwej ścieżce... Po początkowym oszołomieniu i niepewności, już drugiego dnia załapała o co chodzi i przeszła ścieżkę do końca

Odkładanie też poszło bardzo dobrze... Niestety naszą słabą stroną jest reakcja na strzał... Choć instruktor Krzysiek pocieszał, że nie widziałam, co to panika u psów, więc żebym nie przesadzała i nie załamywała się... łatwo powiedzieć...

Atmosfera na szkoleniu doskonała, fajni ludzie. Świetni instruktorzy. I jedni i drudzy zapatrzeni w psy. Szkolenie godne polecenia. Ja nauczyłam się naprawdę dużo...
Wklejam trochę zdjęć...
Nawięcej dla swojej przyjemności


- Załączniki
Byleby w sercu ciągle maj!
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Iskra de domo Poszły w Las
Bardzo nam było miło poznać Iskierke. Fajna i urocza suczka.
Pozdrawiamy Psia Cometa.
Pozdrawiamy Psia Cometa.