Bajka - Opowieść z Olfactus
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
A jak jej się "wielka woda" podobała?
- gregory
- Posty: 73
- Rejestracja: środa 08 lut 2012, 16:23
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łajski/Legionowo/Warszawa
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
Podobała się ale nie wchodziła dalej niż widać choć miała wielką ochotę pogonić łabędzie i kaczki. Nie mogłem jej tam puścić bo na brzegu było trochę "superpachnących" śniętych ryb.
- gregory
- Posty: 73
- Rejestracja: środa 08 lut 2012, 16:23
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łajski/Legionowo/Warszawa
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
W końcu znalazłem trochę czasu żeby zgrać zdjęcia z aparatu.
No to się podzielę
.
No to się podzielę

- Załączniki
-
- IMG_2832.JPG (105.76 KiB) Przejrzano 993 razy
-
- IMG_2843.JPG (92.23 KiB) Przejrzano 994 razy
-
- IMG_2846.JPG (79.51 KiB) Przejrzano 996 razy
-
- IMG_2859.JPG (98.06 KiB) Przejrzano 994 razy
-
- IMG_2873.JPG (75.05 KiB) Przejrzano 996 razy
-
- IMG_2899.JPG (83.75 KiB) Przejrzano 995 razy
-
- IMG_2907.JPG (81.28 KiB) Przejrzano 995 razy
-
- IMG_2973.JPG (54.77 KiB) Przejrzano 993 razy
- gregory
- Posty: 73
- Rejestracja: środa 08 lut 2012, 16:23
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łajski/Legionowo/Warszawa
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
i jeszcze kilka...
- Załączniki
-
- IMG_3014.JPG (66.68 KiB) Przejrzano 978 razy
-
- IMG_3047.JPG (70.65 KiB) Przejrzano 978 razy
-
- IMG_3086.JPG (106.36 KiB) Przejrzano 979 razy
-
- IMG_3100.JPG (115.52 KiB) Przejrzano 979 razy
-
- IMG_3104.JPG (108.72 KiB) Przejrzano 978 razy
-
- IMG_3125.JPG (70.13 KiB) Przejrzano 978 razy
-
- IMG_3130.JPG (72.84 KiB) Przejrzano 978 razy
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
Ale latający ogar czy może kangur? 

- gregory
- Posty: 73
- Rejestracja: środa 08 lut 2012, 16:23
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łajski/Legionowo/Warszawa
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
Jaka Australia takie kangury 
W sobotę przyłapaliśmy naszego kangura jak wyżera truskawki z krzaczków. Wybiera tylko te dojrzałe i subtelnie je zrywa, zostawiając szypułkę na krzaczku
. Gracja i finezja
.
Nie przestaje mnie zaskakiwać
.

W sobotę przyłapaliśmy naszego kangura jak wyżera truskawki z krzaczków. Wybiera tylko te dojrzałe i subtelnie je zrywa, zostawiając szypułkę na krzaczku


Nie przestaje mnie zaskakiwać

- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
Ale bajecznie wyrosła. 

„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
Dziewczęca obroża, wielbicielka Hello Kitty 

- gregory
- Posty: 73
- Rejestracja: środa 08 lut 2012, 16:23
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łajski/Legionowo/Warszawa
Re: Bajka - Opowieść z Olfactus
jak podrośnie to moje dziewczyny pomalują jej jeszcze paznokcie 
