Bolton szuka kochajacego domu
Re: Bolton szuka kochajacego domu
Z tego co Erika mowi to Aki nie chce zaakceptowac Boltona. Na spacerach moze jest nawet troche lepiej, ale w domu Aki daje do zrozumienia, ze mu sie kolega nie podoba.
erika sie wprawdzie jeszcze nie poddaje, ale zaczela juz szukac w okolicy jakiegos domu stalego dla Boltona.
O tym, ze chcemy za okazana pomoc dla Boltona podziekowac jakims prezentem juz napisalam, a dokladnie zapytalam co dla niego potrzebuje.
Jak sie odezwie to dam znac.
erika sie wprawdzie jeszcze nie poddaje, ale zaczela juz szukac w okolicy jakiegos domu stalego dla Boltona.
O tym, ze chcemy za okazana pomoc dla Boltona podziekowac jakims prezentem juz napisalam, a dokladnie zapytalam co dla niego potrzebuje.
Jak sie odezwie to dam znac.
Ela i Goniwiatry
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Bolton szuka kochajacego domu
Tu jeszcze kilka zdjec Boltona
Ela i Goniwiatry
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Bolton szuka kochajacego domu
Wlasnie dostalam e-mail od Eriki. Wyglada na to, ze chlopaki znalezli wspolny jezyk i Bolton zostaje
Wspomnialam, ze byla propozycja wspomocy jakims "prezentem" z fundacji - Erika bardzo sie ucieszyla. Pytanie co i jak?

Wspomnialam, ze byla propozycja wspomocy jakims "prezentem" z fundacji - Erika bardzo sie ucieszyla. Pytanie co i jak?
Ela i Goniwiatry
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
- kasianiolek
- Posty: 831
- Rejestracja: środa 16 wrz 2009, 21:50
Re: Bolton szuka kochajacego domu

Re: Bolton szuka kochajacego domu
Bardzo sie ciesze 
A wiadomo, co najbardziej by sie Boltonowi przydalo?

A wiadomo, co najbardziej by sie Boltonowi przydalo?
Re: Bolton szuka kochajacego domu
Jemu pewnie 2 kg krakowskiej, ale może ktoś wymyśli coś mniej wiejskiego, jakś bandanka, koszulka czy torebka dla pańci z ojczyzny ( pies z kotem mogą być)?
No się psiurowi należy chyba coś od nas ?
Pozdrawiam bardzo sedecznie
No się psiurowi należy chyba coś od nas ?
Pozdrawiam bardzo sedecznie
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Bolton szuka kochajacego domu
Z fundacji ? czy z funduszu ? To dwie różne sprawyelap pisze:Wspomnialam, ze byla propozycja wspomocy jakims "prezentem" z fundacji - Erika bardzo sie ucieszyla. Pytanie co i jak?

Pytanie ... czy Erika ucieszy się z wyprawki dla Boltona np. obroża, smycz, karma ?
A może legowisko dla ogara ? A może woli coś dla siebie ?
Niech to będzie symboliczne ale i pożyteczne

Jeśli miałyby być to takie prezenty jak wyżej opisałam to chyba lepiej przelać pieniążki na konto w Niemczech np. do Eli i niech Ela tam kupi bo na pewno wyjdzie to taniej niż przesyłka z Polski.


- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Bolton szuka kochajacego domu
Ja nadal mocno trzymam kciuki za chłopaki. To nie takie proste dogadać się jak się jest dorosłym ogarem. No i wielkie podziękowania dla wytrwałej Pańci.
Kasia


Kasia
Re: Bolton szuka kochajacego domu
Chyba BasiuM nie taniej
. Jak była Beate u mnie w odwiedzinach w zeszłym roku to zakupiła dla Unikata w większej ilości tran i witaminki ( suplementy/odżywki) i Advantix i nawet miski na stojaku oraz obroże ze smyczami (skórzane zwłaszcza) i posłanie i zabrała to do Niemiec- tam to (podobno) kosztuje więcej (myślę, że nawet wliczając wysyłkę). Zresztą niech Elap napisze czy się mylę...

Re: Bolton szuka kochajacego domu
Ale cena przesyłki może być zabójczabea100 pisze:Chyba BasiuM nie taniej. Jak była Beate u mnie w odwiedzinach w zeszłym roku to zakupiła dla Unikata w większej ilości tran i witaminki ( suplementy/odżywki) i Advantix i nawet miski na stojaku oraz obroże ze smyczami (skórzane zwłaszcza) i posłanie i zabrała to do Niemiec- tam to (podobno) kosztuje więcej (myślę, że nawet wliczając wysyłkę). Zresztą niech Elap napisze czy się mylę...

Mam nadzieję, ze Ela da radę to sprawdzić.