Wigro pisze:Już nie będę Cię na szczęście widywał na śmietnikuani z pchłami w futrze
![]()
@Wigro, Beabea100 pisze:Czasem wiem, że tak się np. też dzieje z psami schronowymi, które się nagle przestawia na inne warunki bytowe. To może być podobna reakcja organizmu. Przechodzi to wszystko u nich ładnie gdy organizm się nauczy korzystać z nagłego "dobrobytu" (ale przechodzi- z czasem).
Walentynki były w lutym !! Skąd nagle tyle w Was miłości do nas ?

WIGRO, U nas na wsi nie ma śmietników !!! Otwarte śmietniki to raczej domena Miast, podmiejskich okolic a generalnie to ludzi o zdrowo zrypanej psyche. A teraz wytłumacz Wszystkim, z łaski swojej...
GDZIEŚ TY WIDZIAŁ ZAPCHLONĄ IGRĘ NA ŚMIETNIKU !
A pchły to kiedy jej liczyłeś??? Wychodzi, że z Ciebie jakiś kryptosąsiad ...

BEA, dzięki wielkie za dobre słowa. Zaczęłaś nagle, jak widzimy, wyżej nas cenić. Schron? Nie łańcuch, nie chlew, a AŻ SCHRON???

Co poniektórzy (w przeciwieństwie do Ciebie) ten nasz "schron" i zagłodzone, zapchlone psy, które śmierdzałyby, gdyby tak zafundować im "dobrobyt", widzieli.

Dzięki Bogu, Alatija również, więc jest w stanie ocenić ogrom Twojej życzliwości i wartość słów.
Wybaczcie, ale nie chce się nam płacić pięknym za nadobne. Żyjcie zdrowo i w dobrym samopoczuciu.
@Alatija,
IGRA u nas nigdy nie miała kłopotu z przetłuszczaniem czy zapaszkiem, nam się wydaje, że musisz coś zmienić w diecie, ale weci zapewne mają bardziej konstruktywne porady na podorędziu.
Wszystkiego Wam najlepszego.
Do Wszystkich czytających ten blog i śledzących historię IGRY
Nie widzimy potrzeby dyskutować z pomówieniami.
Jeżeli ktoś z Was chce sobie wyrobić opinię o nas na ich podstawie to Jego sprawa.
Pzdr.