Zdecydowanie, Aronia ma już swój domek. Nowe łóżeczko, nowe miseczki itd oraz ciotkę, która jeszcze tego ni=wie, ale już się cieszy

Historię Mangi śledzę od początku, nie chciałem się angażować, uważam że z reguły nie należy pochopnie i z daleka osądzać. Ale piszecie Państwo, że jedynym błędem było , że we wrześniu nie przewidzieliście choroby w rodzinie. Naprawdę tu mi przykro, bo wiem co znaczą najcięższe choroby najbliższych....

Nie wiem czy moje zdanie coś pomoże, bo Rosia niedługo skończy 4 lata a nie słyszałem żeby warczała, nawet na innego psa. Więc nie wiem czy brak agresji jest związany głównie z jej charakterem, i jak wielki wpływ miało na to szkolenie, ale na pewno praca z psem nie zaszkodzi. Rosia w psim przedszkol...

Psa będę "pilnował" dostałem informację z OTOZ, że właściciel poszedł po rozum go głowy i będzie zajmował się psem. Moja wiara w te zapewnienia jest jaka jest, ale nic więcej nie można zrobić. Będziemy w kontakcie z OTOZ

Nie, tu usłyszeliśmy o problemie i tu zgłaszamy rozwiązanie. Jeżeli znany jest kontakt z "dziewczyną z OTOZU" to bardzo prosimy o podanie, albo skontaktowanie się z nami.

ponieważ podzielamy obawy "Oj coś mam obawy że pies "zniknie"... Postanowiliśmy zabezpieczyć pobyt psa w zaprzyjaźnionym hoteliku i deklarujemy uiszczanie opłat. niestety w hoteliku teraz panuje przywleczony kaszek kenelowy i trzeba odczekać kilka dni. 7-14 dni. namiary na hotel : htt...

jakby dało radę ogarka zabezpieczyć, byłoby cudnie. Już sama myślałem o znajomej z hotelikiem, ale człowiek w Toruniu ma jednak inne poczucie odległości. Okazało się to jednak trochę daleko.

Farciarz z niego. A dwa uśmiechnięte psy to bezcenny widok. Wiele, wiele radości ze zdjęć emanuje. My też zastanawiamy się poważnie nad drugim ogarkiem. Rosia jest bardzo towarzyska i tak świetnie się dogadywały z Krajką i "kierowniczką" - Ginger w Glinianej.

Gratulacje!!!! Najlepsze zdjęcie ogarków to to od dupki strony, jakie to typowe A Bona na zdjęciach nie do odróżnienia od naszej Rosi, klony takie. Z chęcią porównalibyśmy je na żywo. Chociaż pewnie by się okazało, że Bona lepiej wychowana . Jeszcze raz gratulacje serdeczne.

Bardzo współczujemy.