ojej, fajniusi, kurcze jak ja uwielbiam te nasze psiaki:), nie wczytywałam się w całą historię bo dużo tych stron już ale z grubsza i również sie cieszę że się dobrze chowa:). Ja też o Nelsiaku bym mogła gadać i gadać

moze uda się spotkać na jakiejś wystawie naszym stworkom;) pozdrowionka
